Dęby zagrają o złoto z Centaurami

Dęby Osielsko w finale ekstraligi. Podopieczni Łukasza Snopka pokonali w niedzielę w decydującym piątym meczu w Kutnie Stal BiS 7:3. To już ósmy awans do finałów w ostatnich 11 latach.
<!** reklama>
W półfinale gra toczyła się do trzech zwycięstw. W pierwszych dwóch meczach Dęby pechowo przegrały w Kutnie. W pojedynkach u siebie doprowadzili do remisu 2:2. W pierwszym meczu wygrali 6:3, a następnego dnia 5:4, choć jeszcze w połowie 9 zmiany przegrywały 2:4!
Piąte, decydujące spotkanie odbyło się w Kutnie. O rosnącą formę podopiecznych Łukasza Snopka można było być spokojnym, bo tydzień temu w Pucharze Polski rónież w Kutnie Osielsko triumfowało 12:2. W piątym meczu półfinału play-off ekstraligi Dęby Osielsko pokonały Stal BiS Kutno 7:3. W rywalizacji do trzech zwycięstw Dęby wygrały 3-2 i awansowały do finału. To już ósmy finał w ostatnich 11 latach (2003 - 2013)!
Autokar kibiców
Nasi zawodnicy mogli liczyć na fantastyczny doping kibiców, którzy autokarem wybrali się na mecz do Kutna.
Zaczęło się niewesoło. Miotacz Paweł Sztejka miał trochę kłopotów i rywale objęli prowadzenie 3:0. W trzeciej zmianie zaczął się mylić litewski miotacz, wpuszczając pałkarzy Dębów na bazy. Po hicie Pawła Jasiakiewicza (zdecydowanie najlepszy pałkarz Dębów w półfinale) Radosław Zajda zdobył pierwszy punkt dla Osielska. Następnym pałkarzem był Paweł Decowski, który podtrzymał swoją świetną homerunową passę sprzed tygodnia (podczas turnieju o Puchar Polski w Kutnie wybił łącznie 4 home runy) i wyekspediował odbitą piłkę ponad całym boiskiem za płot końcowy! Home run 30-letniego pałkarza dał Dębom aż trzy punkty (wraz z Decowskim z baz zbiegli Szymon Szymański i Jasiakiewicz) i przejęcie prowadzenia wynikiem 4:3!
Statystyka
Stal BiS Kutno - Dęby Osielsko 3:7. Zmiany: I - 1:0, II - 2:0, III - 0:4, IV - 0:3, V - 0:0, VI - 0:0, VII - 0:0, VIII - 0:0, IX - 0:0.
Punkty dla Dębów: Zajda, Szymański, Jasiakiewicz, Decowski, Murawski, Sztejka, Gockowiak; asysty: Jasiakiewicz, Decowski 3, Gockowiak, Szymański.
Ponadto w składzie grali: Zieliński, Witoń, Teska.
W drugim półfinale również mieliśmy remis 2:2. Wczoraj Centaury Warszawa pokonały obrońcę mistrzowskiego tytułu Gepardy Żory 4:3 i wygrały półfinałową rywalizację. W finale ekstraligi: Centaury (1. miejsce po rundzie zasadniczej) zagrają z Dębami (3. miejsce, do trzech zwycięstw), o brąz Stal BiS Kutno (2.) z Gepardami (4.). Pierwsze dwa mecze za tydzień (i ewentualnie piąty mecz) u drużyn wyżej sklasyfikowanych.