https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy w Bydgoszczy zobaczymy sekundniki?

Sławomir Bobbe
System zarządzania ruchem ITS wyklucza stosowanie sekundników - uważają specjaliści.
System zarządzania ruchem ITS wyklucza stosowanie sekundników - uważają specjaliści. Anna Kaczmarz/Dziennik Polski/Polskapresse
Liczniki pokazujące na skrzyżowaniach, ile czasu trzeba jeszcze poczekać na światło zielone, znów będą legalne. MSWiA podpisało odpowiednie rozporządzenia.

Liczniki czy też sekundniki budzą sporo kontrowersji. Bydgoszczanie, którzy gościli w Grudziądzu czy w Toruniu, gdzie można je było zobaczyć, chwalili to rozwiązanie. Na przejściu dla pieszych wyświetlana była informacja, ile jeszcze sekund palić się będzie zielone światło. Dzięki temu nie trzeba było biec na przejście, gdy czasu było sporo, lub można było przyspieszyć kroku - gdy było go mało. Podobnie kierowcy wiedzieli, kiedy zapali im się zielone i jak długo będzie się paliło. Jednak sekundniki zniknęły z wielu skrzyżowań, bo nie było odpowiednich przepisów, które te oznaczenia wpisywałyby do katalogu znaków drogowych. Wkrótce się to zmieni i liczniki będą mogły powrócić tam, gdzie były - lub pojawić się w nowych lokalizacjach. Czy zobaczymy je w Bydgoszczy?

- W ciągu ostatnich trzech lat przybyło w Bydgoszczy około 30 tysięcy aut, obecnie jest ich ćwierć miliona. A płynność ruchu nie spadła. Jak dowodzi serwis korkowo.pl, jesteśmy liderem wśród miast wojewódzkich. To o czymś świadczy - przypomina Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP.

Sekundniki to 
rozwiązanie z poprzedniej epoki, a my 
musimy iść do przodu, 
a nie się cofać.

Liczniki to krok w tył

- Bydgoszcz ten niewątpliwy sukces zapewnia nie sekundnikom, ale Inteligentnym Systemom Transportowym (ITS).
- Gdyby nie ITS, korki w mieście byłyby już teraz potężne, a chyba nikt nie sądzi, że aut w przyszłości będzie u nas mniej. Dlatego skupiamy się na rozwijaniu systemu ITS i poszerzaniu obszaru jego działania. Sekundniki to rozwiązanie z poprzedniej epoki, a my musimy iść do przodu. Pieniądze, które trzeba byłoby wydać na sekundniki wraz z całym oprogramowaniem, lepiej wydać na ITS - nie ma wątpliwości rzecznik.

Zobacz:

W Bydgoszczy kolumna transportująca czołg zderzyła się z aut...

Podkreśla, że liczniki pracują w stałym cyklu - wyświetlają światła zielone i czerwone w stałych odstępach. Tymczasem ITS reaguje na bieżąco na wydarzenia na drodze - dając więcej zielonego kierunkom priorytetowym lub bardziej obciążonym ruchem.

Tomasz Borowski, prezes zarządu Stowarzyszenia Klub Inżynierii Ruchu, wyraził podobny pogląd w serwisie rynekinfrastruktury.pl, mówiąc, że „w Polsce przybywa miast wykorzystujących rozwiązania ITS. W miastach, gdzie mamy sterowanie zależne od panującego ruchu, a więc tam, gdzie są systemy sterowania ruchem, nie ma potrzeby montowania sekundników; ich instalowanie nie przyniesienie bowiem żadnego efektu”.

Pozostaje jeszcze bardzo dyskusyjna kwestia bezpieczeństwa związanego z sekundnikami. Jak pokazały wcześniejsze doświadczenia, kierowcy reagują dwojako na wiadomość, że wkrótce sygnał zielony zostanie zastąpiony czerwonym. Jedni, widząc, że zostało kilka sekund zielonego, zwalniają i nie decydują się wjechać na skrzyżowanie. Drudzy zachowują się odwrotnie - ruszają „ile fabryka dała”, byleby zdążyć na zielonym. Do groźnych zdarzeń dochodzi wtedy, gdy jednocześnie dwóch kierowców podejmuje wykluczające się decyzje - jeden hamuje, drugi przyspiesza, a skutkiem jest uderzenie w tył zwalniającego auta.

Pozytywne rozwiązanie

Pozytywne działanie liczników widzi jednak Zarząd Dróg Wojewódzkich, który nie wyklucza ich zastosowania na „swoich” skrzyżowaniach.

- Sekundniki mogą wpływać na poprawę płynności ruchu na skrzyżowaniach, modernizując nasze sygnalizacje bądź budując nowe, będziemy analizować korzystanie z tych rozwiązań. Warto jednak podkreślić, że są one dedykowane i najlepiej sprawdzały się na drogach, gdzie występowało duże natężenie ruchu - twierdzi Sebastian Borowiak, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Ile czasu zajmuje przejście ronda Fordońskiego w Bydgoszczy [godziny szczytu]

Polub "Express" na Facebooku

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kierowca
właśnie tydzień temu widziałem jak te badziewie działa , skrzyżowanie gdańskiej i śniadeckich, czerwone na śniadeckich korek aż do Sienkiewicza miedzy czasie przejechały ze dwa tramwaje a tu karetka na sygnale pod prąd nie ma jak przejechać.
Przed założeniem tego badziewia nigdy tu nie było takich korków
M
Maciek
Sekundniki w przypadku Bydgoszczy powinny mieć wyświetlacz na trzy miejsca nie dwa, minimalny czas oczekiwania na światach (pieszy, rowerzysta to 100-160s,)
ITS jest tylko dla samochodów, piesi i rowerzyści to w przekonaniu ZDMiKP zło konieczne, więc niech czekają na światłach. Przejazd przez + Kamienna Wyszyńskiego, dalej Sułkowskiego, Artyleryjska to brak słów. Autopsja. Jeżdżę rowerem 2 x dziennie w szycie porannym i popołudniowym.
o
obserwator
ITS bubel i mit, który musi być broniony bo inaczej trzeba by było rozliczyc marnotrawstwo publicznego grosza. Wprowadzenie częściowej zielonej fali to nie jest osiągnięcie na miarę XXI wieku. Cała ekipa ZDMiKP powinna być zmieniona i to od razu, zanim nie spartaczą kolejnych realizowanych projektów. Sekundniki to nie jest polski wymysł ale coś co funkcjonuje w świecie i to tym rozwinietym.
j
ja
ITS kolejny bubel kolesi Bruskiego
E
Edmund
I kto tu jest z poprzedniej epoki ? Kiedyś też tak lano wodę ! Płynny ruch ? Chyba latawców !
Z
Zygfryd
Bzdura. Skoro ITS reaguje na korki, to dlaczego nie potraficie ich rano rozładować jak stoi sznur tirów na JPII od wysokości Wojska Polskiego do Tesco. Gdyby ITS był inteligentny, to rozładowanie takiego korka by zajęło 5 cykli dłuższego zielonego na tranzycie.
K
Kierman
Z sekundnikami po prostu jeździłoby się jeszcze płynniej. To oczywista oczywistość, ale nie w ZDMIKP
P
Pablo
Przejazd z osowej do fordonu przez kamienna to droga przez mękę.
Z
Zdzicho
I znowu rzecznik z ludzi idiotów robi. Na bieżąco śledzę wskazania ITS i w zeszłym tygodniu praktycznie nie funkcjonował - np.ul.Fordonska była kompletnie nieprzejezdna od Gajowej do Ikea a ITS wskazywał swój odcinek na zielono.
I tak jest zawsze - 60mln złotych można było wydać lepiej ...
Tu mam pytanie: czy władze miasta mają przygotowane projekty przebudowy np ronda Fordonskiego, ul Fordonskiej tak aby skorzystać z funduszy UE? Torun przebudowuje główne ulice miasta, a w Bydgoszczy ul.Fordonska bez jakikolwiek korzystnych dla ruchu zmian od 30 lat!!!
Q
Po co dodatkowe sekundniki? Wystarczyłoby mrugające czerwone/zielone na 5s przed przełączeniem, aby asy kierownicy wiedzieli kiedy płynnie ruszyć spod świateł. A i tak wielu myślicieli i ciągłych lookaczy we własne komórki ruszyłoby ze znacznym opóźnieniem.
Na ludzką głupotę nie ma lekarstwa i jak mawiał A.E. : "Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej."
J
Ja
ITS działa? Ciekawe... zapraszam na rondo Kujawskie. Pelny chaos i to przez jedną durną decyzje o montazu sygnalizacji! Opamietajcie sie ludzie, nie po to wymyślono ronda żeby rozwalac płynność ruchu nie inteligentną sygnalizacją!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski