Czy w Bydgoszczy powinno się organizować wiele imprez biegowych, nawet kosztem blokowania ruchu miejskiego?
red
Bieg z okazji 670-tych urodzin Bydgoszczy
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
S
Co za pajace tu piszą!Gdzie zmieścić chcecie tysiące ludzi na wąskich drogach leśnych?Ludzie mają się zadeptać?
U
Pozdrawiam w tym miejscu debilnych rowerzystów ze słuchawkami w uszach wjeżdżających na pełnej prędkości wprost pod maski aut. Jedźcie jeszcze szybciej, ktoś czeka na wasze serce i nerki!
R
Wolę o niebo, biegaczy od rowerzystów.Biegacz nikogo nie przejedzie.A rowerzyści szaleją na chodnikach.Niech Policja się weźmie za nich w końcu.Nie mam na myśli normalnych rowerzystów, tylko kretynów co wiciskają ile sił w pedałach.I się ścigają z samochodami na chodniku.
g
Pan Bruski -uważa Bydgoszcz za miasto sportu - TO HIPOKRYZJA - SPORT WYCZYNOWY UPADA - sponsorów typu Zbigniew Leszczyński nie widac . Zakłócac ład w mieście bo ktoś ma taki kaprys to satyra - biegac ma sens ale zakłócac funkcjonowanie miasta chyba w tym przesada .
w
No cóż, w Bydgoszczy obiekty sportowe pustoszeją i niszczeją a nawet są burzone, bo sport przeniósł się na ulice. Tak jest taniej, a że komuś przeszkadza to co?
p
Biegi tak ,ale nie kosztem ruchu ulicznego .Mamy piękne zdrowe tereny w lasach ,w Myślęcinku nad Brdą .Miasto można pokazać inaczej .Ulice są do ruchu ulicznego a nie biegania .
J
no przepraszam, a co z rowerzystami, osobami jeżdżącymi na rolkach, no i nie zapomnijmy o nordic walking, aha no i młodzież na deskorolce i ci młodsi na hulajnogach, niech każda z tych grup co weekend blokuje Bydgoszcz, bo przecież mało jest prostych ścieżek w Myślęcinku albo w BPP
