https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy w bydgoskiej lecznicy tworzone są miejsca pracy dla osób wskazanych przez Urząd Marszałkowski?

Grażyna Ostropolska
szpital zakaźnyszpital zakaźny
szpital zakaźnyszpital zakaźny Tadeusz Pawlowski
Dotarła do nas informacja, że Wojewódzki Szpital Zakaźno-Obserwacyjny w Bydgoszczy zmienia regulamin i tworzy stanowiska pod konkretny desant: byłego wiceprezydenta i dyrektora szpitala.

„Jan Szopiński ma zostać pełnomocnikiem dyrektora ds. kontaktów z mediami, a Krzysztofowi Malatyńskiemu, kierującemu szpitalem wojewódzkim we Włocławku, szykują spadochron w postaci funkcji pełnomocnika ds. organizacji i funkcjonowania przychodni dermatologicznej. Zainteresujcie się, dlaczego uskarżający się na brak białego personelu szpital staje się lądowiskiem dla ludzi, wskazanych Urząd Marszałkowski” - podpowiada informator, a my sprawdzamy, czy nie wpuszcza nas w maliny.
[break]
Zasięgamy języka w Społecznej Radzie Szpitala. - Zgodziliście się na stworzenie w zakaźnym etatów dla pełnomocników? - pytamy jej członka, Tomasza Regę. - Spotkaliśmy się 21 maja i nanieśliśmy zmiany w szpitalnym regulaminie. Propozycja dyrekcji WSZO, by stworzyć etat pełnomocnika ds. organizacji i funkcjonowania przychodni dermatologicznej, przyłączonej do szpitala, wydaje mi się słuszna, bo przychodnia licho stoi i postawienie jej na nogi wymaga dużo pracy - tłumaczy radny, a o stanowisku dla pełnomocnika ds. mediów mówi tak: - Ta nazwa niewiele znaczy, więc w regulaminie dopisaliśmy do jego obowiązków: kierowanie polityką medialną i wizerunkiem szpitala. Rega zapewnia, że nie padły żadne nazwiska, a - gdy podajemy mu te, które ujawnił nam informator - jest w szoku. - Muszę to sprawdzić u źródła!
- zapowiada i gdy ponownie do niego dzwonimy, oświadcza: - To prawda! i dodaje. - Nie mam nic przeciwko Szopińskiemu i Malatyńskiemu, ale informacja, że to oni obejmą etaty, winna najpierw trafić do rady szpitala, a nie do prasy.
- Od stycznia szukałem pracy, zostawiając swoje CV w kilkunastu instytucjach, więc ucieszyłem się, gdy przyszła oferta ze szpitala zakaźnego - mówi Jan Szopiński.

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Co za bzdury piszecie
pan Edward pracuje w zupełnie innej firmie, w której pracował zanim poszedł na marszałka. Uzupełnijcie info, bo kiepsko wam idzie spekulowanie :)
p
pytajnik
Nie, nie chciałbym. Twoje zainteresowanie moją skromna osobą uwłaczałoby mi. Nie kręcą mnie lodziarze/lodziarki i czyściciele/czyścicielki rowka. Tym bardziej że uważam, że miejscem ww. wymienionych jest południowa obwodnica Bydgoszczy a nie placówka służby zdrowia. Jeśli nie wiesz gdzie to jest, spytaj dowolnego taksówkarza.
K
KIWI
Przykro się patrzy na takie praktyki za nasze podatnika pieniądze. Tworzenie dodatkowych etatów dla zatrudniania rodzin i "spadachroniarzy" w tym Szpitalu Zakaźnym jest nagminne. W zamian redukuje się etaty "mrówek". Mysle że takie polityczne, rodzinne układy w Szpitalu powinny skończyć się....
k
komisja
Edward bez pracy? Taki fachowiec? Przecież wrócił do Rady Nadzorczej PLB, który nadzorował jako wicemarszałek równolegle zasiadając w w RN, czym naruszał parę przepisów.....a o czym ja piszę, urząd marszałkowski i prawo...
k
komisja
Ewidentnie odp. ma obsesję na punkcie pytajnika i jego wpisów. Ewidentnie ich lektura i celność odbiera rozum komentatorowi"odp". Może odp.zbyt długo siedzi w necie i dlatego popełnia głupawe wpisy? Czy odp. nie zna przepisów BHP co do czasu pracy przy monitorach? Może jakiś marszałkowski szpital pomoże odp?
o
odp
To moja słodka tajemnica. Przy okazji, nie pochlebiaj sobie (wielbiciel!,chciałbyś !).
c
chess
Teraz wiem na co idę moje składki zdrowotne - na pracowników służby zdrowia spamujacych na forach w godzinach pracy.
p
pytajnik
Ten wpis to za premię czy w czynie społecznym, mój wielbicielu?
o
odp.
Pytajnik ma uczulenie na artykuły dot . placówek medycznych; ich lektura odbiera mu rozum i zadaje głupie pytania. Ma chlopina problem.Zastanawiam się jaki marszałkowski szpital może mu pomóc ?
p
pytajnik
Czyżby pan Edward miał pracować we Włocławku? I czy zastępca z WSS też szuka roboty?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski