Czy uważasz, że utworzenie Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy ma szansę powodzenia?

To widocznie ma Ktoś problemy ze wzrokiem!
Wystarczyło wejść do Biblioteki miejkiej, Urzędu Pracy, i innych instytucji!!!????

Za tych rządów marne szanse ale są. Niestety łysi i dyrektor padną na kolana przed Jarosławem i wszystko jasne. Obym się mylił. Obywatele pokazali ,że są za i razem w słusznych sprawach! Teraz kolej na bydgoski obszar metropolitalny!!!!!

Jeżeli żyjemy w Państwie Demokratycznym !!!! To w BYDGOSZCZY powstanie Uniwersytet Medyczny.Całbecki oraz Zalewski z Lenzem są zdolni do wszystkiego.

Nie wiem skąd te podpisy bo nie widziałem żeby gdzieś je zbierano chyba studenci

Nie bój żaby!

Popieram utworzenie w Bydgoszczy takiej uczelni, aczkolwiek dziwi mnie fakt, ze wokol tego tematu zrobilo sie glosno, bo do niedawna mielismy Akademie Medyczna i po co w ogole bylo tworzyc te fuzje z UMK na kilka lat, zeby teraz znow sie odlaczac ??? Czyzby kryly sie za tym jakies interesy konkretnych vipow ???

czy ten expressowy pseudodziennikarz zamieszczając sondę nie był w stanie znaleźć zdjęcia budynku CM na Rondzie Jagiellonów, a robi reklamę focusowi? czy wy w tym expressie jesteście w stanie stworzyć cokolwiek sensownego, czy jesteście gazetą na poziomie gazetki szkolnej w gimnazjum???

Oczywiscie ze tak- 140 000 osob sie podpisalo pod nasza petycja. W Toruniu by im sie nie udalo bo maja za malo ludnosci, kazdy kto moze ucieka stamtad jak od dzumy bo to miasto kategorii C.

W ramach UMK bydgoska uczelnia tylko straciła. różnica - do innych medycznych uczelni - się powiększyła. Na tym nierównym związku zyskuje tylko UMK. Jego siódma pozycja - w kraju - w dużym stopniu została uzyskana dzięki bydgoskiemu udziałowi. Rozłączenie się tych uczelni umożliwi bydgoskiemu Uniwersytetowi Medycznemu na normalny rozwój. UMK natomiast najprawdopodobniej wypadnie z pierwszej dziesiątki, a więc straci część dotacji. Stąd ta wściekłość toruńskich polityków i władz UMK. Celem UMK jest dalsze żerowanie na bydgoskiej uczelni, i okłamywanie opinii publicznej, że jest wprost na odwrót. Warto zwrócić uwagę na pazerność toruńskich polityków (I pseudo naukowców z UMK), których celem jest nie tylko uniemożliwienie w uzyskaniu autonomii bydgoskiej uczelni, ale również uniemożliwienie samostanowienia Bydgoszczy w tworzeniu metropolii. mimo tego 150 tysięcy podpisów dorosłych Bydgoszczan uniemożliwi aby grupka toruńskich warchołów nadal ich obrażała. Wypowiedzi toruńskich polityków - o 150 tysiącach dorosłych Bydgoszczanach oraz rzecznika UMK żywcem przypominają wypowiedzi władz PRL ze stanu wojennego o ludziach biorących udział w demonstracjach na rzecz demokracji

Pochopna rezygnacja z AM w 2004 r. odbija się czkawką.
A na utworzenie UM z obecnego wydziału UMK potrzebna jest zgoda senatu tej uczelni, więc szanse na to są marne.