
"PRZECIW"
Gra archaiczny futbol
Gra reprezentacji Polski w fazie grupowej tegorocznego mundialu pozostawiła wiele do życzenia. Niektóry internauci nazywali nasz styl "prymitywnym". Taktyka polskiej reprezentacji opierała się w głównej mierze na długich piłkach do Roberta Lewandowskiego.
W pierwszych trzech spotkaniach na mundialu praktycznie w ogóle nie oglądaliśmy dobrych, składnych akcji, w których piłka krąży między zawodnikami po ziemi. Mając tak dobrych zawodników, martwić może piłkarski rozwój naszej kadry.

"ZA"
Ciągłe zmiany trenerów nie służą
Zwolnienie Michniewicza oznaczałoby, że w przeciągu czterech lat, polska kadra miałaby czwartego trenera. Nie jest to dobra droga, aby zbudować coś trwałego.
Każdy szkoleniowiec ma inny pomysł na zespół i ciągłe zmiany na tym stanowisku sprawią, że zmarnujemy prawdopodobnie najlepsze pokolenie polskich piłkarzy w historii. Mecz z Francją udowodnił, że Michniewicz jest w stanie wydobyć potencjał z naszych najlepszych zawodników.

"PRZECIW"
Są lepsi, wolni na rynku
Wśród potencjalnych następców przewijają się takie nazwiska jak: Andrij Szewczenko, Adam Nawałka, Herve Renard, Fabio Cannavaro, Marek Papszun, Maciej Skorża.
Bardzo dużo internautów jest pod wrażeniem pracy Herve Renarda w reprezentacji Arabii Saudyjskiej. Kibice uważają, że jego charyzma mogłaby dobrze wpłynąć na najbardziej doświadczonych polskich zawodników - w szczególności Roberta Lewandowskiego.
Renard skończył 54 lata. Jako selekcjoner praktycznie większość kariery spędził na Czarnym Lądzie. Puchar Narodów Afryki wygrał z Zambią oraz Wybrzeżem Kości Słoniowej. We Francji prowadził Lille czy Sochaux.

"ZA"
Nie jest drogi
W porównaniu do trenerów zagranicznych, Czesław Michniewicz nie zarabia dużo. 52-latek inkasuje około 200 tysięcy złotych miesięcznie. Paulo Sousa podpisał kontrakt na mocy którego zarabiał ponad 350 tysięcy złotych na miesiąc.
Herve Renard, czyli jeden z potencjalnych następców Michniewicza zarabia w kadrze Arabii Saudyjskiej ponad 400 tysięcy złotych miesięcznie. Takie kwoty mogą odstraszyć PZPN.