[break]
Od 1 stycznia 2016 roku wchodzi w życie ustawa o administracji podatkowej, która zastąpi dotychczasową ustawę o urzędach i izbach skarbowych.
Nowy, wielki urząd
Nowe przepisy dają Ministerstwu Finansów większą swobodę w określaniu, którzy podatnicy mają być obsługiwani przez wyspecjalizowane urzędy skarbowe. Projekt reorganizacji zakłada, że w Warszawie, na bazie dotychczasowego I Mazowieckiego Urzędu Skarbowego, powstanie krajowy, wyspecjalizowany urząd skarbowy obsługujący podatników o największym potencjale gospodarczym.
Mają to być grupy kapitałowe, banki, zakłady ubezpieczeń, fundusze inwestycyjne oraz emerytalne i wszystkie te podmioty gospodarcze, które w ostatnim roku podatkowym odnotowały przychód w wysokości co najmniej 50 milionów euro.
Pomysł scentralizowania obsługi podatkowej największych płatników wzbudził niepokój radnego PiS z Bydgoszczy, Jarosława Wenderlicha. Zwrócił się z wnioskiem o wyjaśnienia do ministra finansów Mateusza Szczurka, który odpowiada za reorganizację.
Bydgoszcz w Polsce B?
"Jako radny miasta Bydgoszczy jestem zaniepokojony, iż po raz kolejny dzieli się Polskę, na Polskę A i Polskę B. W Bydgoszczy funkcjonuje Kujawsko-Pomorski Urząd Skarbowy, który do tej pory obsługiwał dużych podatników. Czy w związku z tym planuje się zwolnienia w innych urzędach skarbowych, bądź przeniesienia pracowników do nowego urzędu?" - pisze radny Wenderlich.
Skarbówka nie zniknie
Z wyjaśnień ministra Mateusza Szczurka wynika, że Kujawsko-Pomorski Urząd Skarbowy w Bydgoszczy nie zniknie.
Poza centralną skarbówką w Warszawie, w Polsce będzie działać 19 wyspecjalizowanych urzędów skarbowych, w tym kujawsko-pomorski.
Te pozostałe urzędy będą obsługiwać banki spółdzielcze, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, oddziały lub przedstawicielstwa przedsiębiorstw zagranicznych oraz podmioty, których przychód w ostatnim roku wyniósł co najmniej 3 miliony euro, ale nie przekroczy 50 milionów euro.
Kujawsko-Pomorski Urząd Skarbowy będzie miał co robić, dlatego że kryterium przychodowe zmniejszono z 5 do 3 mln euro. To spowoduje, że liczba obsługiwanych płatników nie zmaleje, oraz zapewni utrzymanie dotychczasowego poziomu zatrudnienia kadry w kujawsko-pomorskiej skarbówce.
