W ciągu „najbliższych dwóch lub trzech miesięcy” może nastąpić więcej ataków podobnych do tych, które miały niedawno miejsce na Krymie – mówił w wywiadzie dla brytyjskiego „Guardiana” główny doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Mychajło Podolak dodał, że Ukraina prowadzi działania, których celem jest wywołanie chaosu wśród rosyjskich żołnierzy poprzez uderzenie w linie zaopatrzenia wojsk Putina daleko za linią frontu.
Podolak powiedział również, że władze Kijowa poważnie podchodzą do zniszczenia mostu krymskiego. Według polityka, który kieruje gabinetem prezydenta Ukrainy, obiekt jest „nielegalny”. Łączy on Półwysep Krymski z kontynentem rosyjskim i ma też duże znaczenie militarne.
- Takie obiekty muszą zostać zniszczone – mówił Podolak.
Polityk nie powiedział jednak, jak dokładnie Siły Zbrojne Ukrainy planują pozbyć się mostu.
Wcześniej doradca biura Aleksiej Arestowicz powiedział, że próby ataku na most rozpoczną się natychmiast po otrzymaniu przez Kijów niezbędnego sprzętu. Przedstawiciel MON Ukrainy Wadim Skibitski nie wykluczył ostrzału mostu wyrzutniami rakietowymi dostarczonymi przez USA.
wu
