Większość Polaków liczy na białe Święta Bożego Narodzenia. Czy w tym roku aura będzie bajkowa, czy raczej zniechęcająca do wychodzenia z domu?
Jak informują synoptycy z IMGW, średnia miesięczna temperatura powietrza w całej Polsce powinna mieścić się w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020. "Miesięczna suma opadów atmosferycznych na obszarze całego kraju najprawdopodobniej będzie kształtować się powyżej normy" - podają eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Portal se.pl, pokusił się o nieco dokładniejsze wnioski, zauważając, że długoterminowe prognozy pogody dla Polski, często wspominają o zjawisku "La Nina". Polega ono na tym, że temperatura powierzchni Oceanu Spokojnego w okolicach wybrzeży Ameryki Południowej będzie niższa od przeciętnej. Ma to z kolei wpłynąć na zmiany pogody na całym świecie, również na Starym Kontynencie.
Biorąc to pod uwagę, zima w Polsce, ale też w całej Europie Wschodniej ma być mroźna. "Z amerykańskiego modelu opracowanego przez portal "AccuWeather" oraz synoptyków Tylera Roysa i Alana Repperta wynika, że syberyjskie temperatury odczuje głównie wschodnia Polska. Oznaczać to może zimne i śnieżne Święta Bożego Narodzenia w 2021 roku" - czytamy na portalu.
