Poseł Latos, owszem, trochę przypomina mi Rycerza Smętnego Oblicza, lecz raczej z wyglądu niż sposobu myślenia. Obawiam się zatem, że nie z donkiszoterią mamy tu do czynienia...
Przeczytaj także: Collegium Medicum UMK chce Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy!
Pomysł stworzenia skutecznej grupy nacisku był mało prawdopodobny już u jego zarania. Teraz jest kompletnie abstrakcyjny. Opozycja okupuje salę plenarną Sejmu, partia rządząca krzyczy, że to pucz, zamach na demokrację. Lud prosty boi się, żeby z tej draki nie było wojny domowej, a przynajmniej czegoś na podobieństwo zamachu majowego.
Kto w takiej sytuacji będzie miał głowę do budowania ponadpartyjnej koalicji dla obrony interesów Bydgoszczy kosztem interesów Torunia? Kto będzie gotów otwierać nowy front, gdy na innym, większym, armie szykują się do ofensywy? Najmądrzej czyni inicjator uniwersytetu medycznego, Zbigniew Pawłowicz. Milczy.