
Natalia Lietz, bydgoska barberka, zaznacza, że o włosy jak i o zarost trzeba dbać przez cały rok. - Bez znaczenia czy mamy wiosnę, czy zimę - mówi. - Pielęgnacja włosów i skóry głowy jest dobierana indywidualnie do potrzeb, więc ciężko jednoznacznie zaproponować usługę bez konsultacji. Świadomość klientów co do pielęgnacji jest coraz większa.
Na kolejnych slajdach przedstawiamy top 5 porad na temat pielęgnacji męskich fryzur, bród i zarostów.

1.
Zakładanie brody zacznij od balsamu
- Jeśli ktoś dopiero zaczyna swoją przygodę z zarostem lub brodą, zdecydowanie polecamy włączyć do pielęgnacji domowej balsam lub olejek. To niezawodni przyjaciele każdego mężczyzny. Taki zabieg porządnie odżywia, nawilża i zmiękcza brodę, niwelując przy tym irytujące uczucie swędzenia - mówi Natalia Lietz (na zdjęciu).

2.
Każdy brodacz musi mieć kartacz
- Każdy brodacz musi mieć we własnej kosmetyczce kartacz z naturalnego włosia. Warto skorzystać z kompleksowej usługi, która oprócz stylizacji włosów i brody zawiera, m.in., peeling twarzy, odpowiednio dobraną maskę nawilżającą, świecowanie uszu, korektę kształtu i koloru brwi - mówi Natalia Lietz.

3.
U barbera nie zapomnij o włosach w... uszach i nosie
- Można również zażyczyć sobie opalania uszu, wyrywania za pomocą wosku włosów z nosa. Panowie, chcący zadbać o siebie, nie mają dokąd się udać, ponieważ nie ma typowo salonów kosmetycznych dla nich, dlatego szukają takich usług w barbershopach. W najlepszych je znajdą - zastrzega Natalia Lietz.