Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w 29. minucie spotkania. Ronaldo w polu karnym walczył o pozycję Jeisonem Murillo, a ten padł na murawę. Portugalczyk uznał, że Murillo symulował i chwycił go za głowę. W stronę piłkarzy szybko ruszyli inni gracze. Choć Ronaldo zarzekał się, że nic Kolumbijczykowi nie zrobił, to Felix Brych po konsultacji z liniowym ukarał portugalskiego gwiazdora czerwoną kartką.
Ronaldo nie mógł uwierzyć, w to co się stało. A boisko opuszczał ze łzami w oczach w towarzystwie pocieszającego go wiceprezydenta Juventusu Pavla Nedveda. Nie trzeba było długo czekać, by w sieci pojawiło się mnóstwo memów komentujących całe zdarzenie.
Liga Mistrzów lepsza od mundialu. Zobacz nowe studio Polsatu!
