
Co za weekend! Podwójne derby i wielka gwiazda w Hali Mistrzów
Trzy koszykarskie hity w regionie w ten weekend. Już w piątek derby Enea Astoria - Polski Cukier, w sobotę derbowe starcie koszykarek Energa - Basket 25 oraz bardzo ciekawy mecz we Włocławku: Anwil kontra King z Maciejem Lampe w składzie. Sprawdźcie jakie atrakcje nas czekają na koszykarskich parkietach.
Na następnych zdjęciach kolejne informacje. Aby przejść do galerii, przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo.

Derby Enea Astoria Bydgoszcz - Polski Cukier Toruń
Od czasu powrotu do ekstraklasy Enea Astoria jeszcze nie pokonała Twardych Pierników. W poprzednim sezonie jedyny mecz w Bydgoszczy zakończył się wysokim zwycięstwem gości. Wydawało się, że bydgoszczanie wygrają w Arenie Toruń na początku października ubiegłego roku. W pierwszej połowie prowadzili już 20 punktami (strzelecki rekord sezonu Coreya Sandersa - 35 pkt), ale ostatecznie Polski Cukier triumfował 112:102 po jednym z najefektowniejszych meczów sezonu.
Torunianie przyjadą na rewanż w pełnym składzie, a gospodarze zmagają się z problemami kadrowymi. Zwłaszcza pod koszem trener Artur Gronek będzie miał duży kłopot, aby znaleźć odpowiedź na duet Damian Kulig - Aaron Cel.
Po zerwaniu więzadeł w kolanie w ostatnim meczu w Dąbrowie Górniczej do końca sezonu nie zagra już Łukasz Frąckiewicz i to ogromne strata bydgoskiej drużyny. Co więcej, kolejny środkowy Markus Loncar przechodzi rehabilitację kontuzjowanych pleców i nie wiadomo, kiedy wróci do gry. Asta ma więc pod koszem tylko Adriana Boguckiego i Tomislava Gabricia.
Czy są szanse na wzmocnienie drużyny? - Niedawno zakontraktowaliśmy zawodnika ponad stan, we wrześniu dołączył Dambrauskas. Pilnujemy budżetu i nie ma możliwości, aby naciągać wydatki ponad to, co mamy. Jeśli pojawią się dodatkowe środki, to wtedy będziemy rozważać wzmocnienia - podkreśla prezes Bartłomiej Dzedzej.
Mecz Enea Astoria - Polski Cukier w piątek o godz. 17.35. Transmisja w Polsacie Sport Extra.

Anwil kontra Maciej Lampe
W sobotę bardzo ważny mecz Anwilu Włocławek. Z każdą kolejna porażką topnieją szanse na play off, a mimo kolejnych zmian drużyna cały czas rozczarowuje swoich fanów. Sytuacji nie poprawia terminarz: to będzie jeden z dwóch ostatnich meczów Anwilu we własnej hali do końca sezonu zasadniczego (zostanie jeszcze aż dziesięć wyjazdów).
W sobotę rywalem będzie potężnie wzmocniony ostatnio King Szczecin. Pierwszy raz w PLK zagra Maciej Lampe, jeden z najlepszych polskich koszykarzy wszech czasów. Już w wieku 16 lat debiutował w Realu Madryt, w 2003 r. został wybrany w drafcie ligi NBA z numerem 30 przez New York Knicks, grał w Phoenix Suns, New Orleans Hornets i Houston Rockets, a po powrocie do Europy w Rosji, Izraelu, Turcji i Hiszpanii.
- Były różne oferty z Polski, bym przyszedł i trenował, potem pojawiła się mowa o kontrakcie i wybrałem Szczecin, bo to fajne miejsce. Oglądałem trzy ostatnie mecze Kinga i dużo rozmawiałem z hiszpańskim trenerem Ramirezem, to mnie przekonało - wyjaśnia Lampe, który od kilku dni trenuje z Kingiem.
Anwil będzie bez szans na zwycięstwo, jeśli zagra tak, jak ostatnio w Sopocie. - Zespół musi uwierzyć w to, że może wygrywać mecze. W pierwszej połowie zawodnicy mieli przekonanie, że są w stanie pokonać każdego. Później gdzieś to uleciało - przyznaje Przemysław Frasunkiewicz.
Mecz Anwil - King w sobotę o godz. 17.35 w Polsacie Sport News.

Derby koszykarek w "Spożywczaku"
Spore emocje także w Basket Lidze Kobiet: drugie w sezonie derby regionu. Pierwsze należały zdecydowanie do Basketu 25 Bydgoszcz, ale rewanż wcale taki być nie musi. Bydgoszczanki są faworytkami, ale przyjadą do Torunia bez kontuzjowanej Angeliki Stankiewicz. Energa tymczasem odżyła po powrocie do Spożywczaka. W tym roku ograła już Ślęzę Wrocław i ma ochotę na kolejną niespodziankę.
Mecz w sobotę o godz. 17.00.