Gmail
Google uruchomiło specjalną opcję – Menadżera nieaktywnych kont – która pozwala na zarządzanie kontem po śmierci bliskiej osoby. Użytkownicy mogą wręcz przygotować coś na kształt cyfrowego testamentu.
Procedura jego przygotowania rozpoczyna się od ustalenia, kiedy konkretne konto ma zostać uznane za nieaktywne. Najdłuższy termin wynosi 18 miesięcy, a najkrótszy 3 miesiące. Po wybraniu odpowiedniej opcji użytkownik zostanie też poproszony o wskazanie danych osoby, która ma się dowiedzieć o braku aktywności na koncie.
Google zezwala także na określenie, czy w przypadku śmierci konto ma zostać usunięte.
Konto Gmail może zostać skasowane na specjalną prośbę rodziny zmarłego użytkownika bądź też na prośbę przedstawiciela zmarłego.
Google pozwala też – w specjalnych okolicznościach – na udostępnienie niektórych treści zapisanych na koncie osoby zmarłej.
www.flickr.com/photos/stockcatalog/39935471170/in/photostream
Konto na Twitterze po śmierci użytkownika może albo zostać usunięte, albo pozostawione na platformie. Jeśli osoba bliska dla zmarłego prześle do administracji zgłoszenie dotyczące śmierci użytkownika, dostanie e-mail zwrotny z prośbą o podanie odpowiedzi na kilka pytań.
W instrukcji znajdą się prośby dotyczące m.in. przesłania kopii dowodu osobistego oraz aktu zgonu.
Bliscy nie uzyskają dostępu do konta zmarłego. Mogą jednak poprosić administratorów o usunięcie zdjęć lub nagrań zmarłej osoby – uwzględniając przy tym interes publiczny oraz aktualność danych.
Linkedin pozwala na zgłaszanie kont użytkowników zmarłych. Administratorzy serwisu po weryfikacji zamykają takie profile i usuwają je z serwisu.
Osoby zgłaszające informacje o śmierci użytkowników są dokładnie sprawdzane. Konieczne jest podanie takich danych jak:
- imię i nazwisko osoby zmarłej,
- adres URL do profilu,
- dane dotyczące relacji osoby zgłaszającej oraz zmarłego,
- adres e-mail zmarłego,
- data śmierci,
- ostatnie miejsce pracy zmarłego,
- link do nekrologu.
