Miały się zacząć w drugiej połowie maja, tymczasem maj powoli się kończy, a o zapowiadanych przez urząd miasta konsultacjach społecznych w temacie przyszłości tej części parku Witosa, w której do niedawna stała muszla koncertowa, jest cicho.
Przypomnijmy, od kilku miesięcy w Witosie trwa gruntowny remont. Na razie jednak teren po dawnym amfiteatrze, jest z niego wyłączony.
Konsultacje w trzech etapach
Sprawdziliśmy w ratuszu, jak w tej chwili wygląda sytuacja. - Kwestia przeprowadzenia konsultacji społecznych dotyczących drugiego etapu rewaloryzacji parku Witosa była omawiana na ostatnim posiedzeniu Rady ds. Partycypacji Społecznej - mówi Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego. - Zgodnie z uchwałą, jaką podjęła rada, konsultacje mają składać się z trzech etapów.
Jakich? Pierwszym z nich będzie zbieranie pomysłów na zagospodarowanie tego terenu od mieszkańców Bydgoszczy. W drugim etapie propozycje zostaną ocenione przez powołany do tego zespół, złożony między innymi z ekspertów, przedstawicieli Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy oraz przedstawicieli Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego [park powstał na byłym cmentarzu ewangelickim - przyp. red.].
- Zespół wytypuje również najlepsze jego zdaniem pomysły, które w kolejnym etapie zostaną poddane pod głosowanie mieszkańców - tłumaczy Marta Stachowiak. - Rozpoczęcie konsultacji planujemy w pierwszym tygodniu czerwca.
Kto postawi na swoim?
Przypomnijmy, muszla koncertowa stała w parku Witosa od 1956 roku. W czasach świetności odbywały się tam koncerty, festyny, festiwale, seanse filmowe i występy artystyczne. W ostatnich latach coraz bardziej popadała w ruinę. Ostatecznie została zburzona w grudniu ubiegłego roku.
Spora część mieszkańców Bydgoszczy nie może się z tym jednak pogodzić i chciałaby, by amfiteatr został odbudowany. Miasto nie jest do tego pomysłu przekonane, choć, jak zapewnia rzeczniczka prezydenta, ratuszowi zależy na tym, żeby funkcje, jakie przez lata spełniała muszla, zostały, przynajmniej w części, zachowane.
Do tematu wrócimy.
