- 36-letni kierowca ciężarówki, w trakcie manewru mijania zjechał na pobocze, które okazało się bardzo miękkie. Przyczepa, która „chwyciła” pobocze zaczęła się po nim zsuwać i ostatecznie przewróciła się, tarasując drogę. Ta jest cały czas nieprzejezdna i jeszcze trochę potrwa, zanim będzie możliwy normalny ruch. Przyczepa była załadowana, towar najpierw trzeba przeładować do innego auta, by można było usunąć samochód z drogi – informuje st. asp. Edyta Nadolna z KPP w Nakle nad Notecią.
Policjanci zablokowali wjazd na drogę w okolicach Tuszkowa, by kierowcy nie utknęli w korku.
sprawdź pogodę do 31 października: