Tragiczne okoliczności po triumfie na trzecim etapie Vuelta a Espana
Od 26 sierpnia (sobota) najlepsi kolarz świata walczą o zwycięstwo w trzecim największym kolarskim Tourze - Vuelta a Espana. Dzisiaj w poniedziałkowe popołudnie rozstrzygnęła się rywalizacja na trzecim z dwudziestu jeden etapów hiszpańskiego Wyścigu.
Najszybszy okazał się obrońca tytułu Remco Evenepoel. Jednak to nie triumf był najważniejszą informacją dzisiejszego dnia. Chwilę po minięciu linii mety Belg w drastyczny sposób zderzył się z kobietą.
Całą sytuację zarejestrowały kamery. Na nagraniu widać, że w momencie definitywnego zwycięzca, obrońca tytułu podniósł ręce w geście triumfu. Przyczyną nieszczęśliwego upadku cyklisty była prędkość oraz stromy zjazd. W wyniku zderzenia Belg rozciął sobie część łuku brwiowego, po czym wstał mając cała twarz we krwi.
Od razu po trzecim etapie kolarskiego Toru zespół, którego barwy reprezentuje dzisiejszy zwycięzca - Soudal-Quickstep opublikował na twitterze krótki wpis: ,, w porządku''.
Później więcej informacji o całym zdarzeniu zamieścił sam poszkodowany
,,Cześć wszystkim. Chcę powiedzieć wszystkim, że mam się dobrze. Mam również nadzieję, że kobieta, która brała udział w wypadku, kolizji, również ma się dobrze''.
Zwycięzca Tour de Pologne z 2020 roku dodał, iż ma nadzieję, że kobieta jest cała i zdrowa. Jego zdaniem tej sytuacji można było uniknąć.
Według Eurosportu kobieta uderzona przez rowerzystę to Soigneur z Arkea Samsic.
W kierunku obrony tytułu
Po zwycięskim trzecim etapie, Remco Evenepoel zmierza po obronę tytułu wywalczonego przed rokiem. Belg ma pięć sekund przewagi nad drugim Hiszpanem Masem.
– Świetnie jest wygrać tutaj, w Andorze. To pokazuje, że jestem dobrze przygotowany. Cieszę się z tego, bo na ostatnim podjeździe czułem się bardzo dobrze. Cierpliwe czekanie okazało się dla nas dobrą taktyką. Czuję się, że jeszcze dużo zostało w nogach – powiedział triumfator etapu.
Vuelta a Espana liczy 21 etapów. Zakończenie 17 września w Madrycie.
