
Upały w całej Polsce sprawiły, że zawodnicy Ekstraklasy grali w miniony weekend nieco ospale. Próżno było szukać świetnych widowisk, ale nie możemy też narzekać na całkowitą nudę. W tej serii gier rządziły mimo wszystko drużyny ze Śląska. Oto najlepsza jedenastka 3. kolejki Lotto Ekstraklasy.

Dawid Kudła (Zagłębie Sosnowiec)
Zdecydowana mniejszość osób stawiała na to, że Zagłębie wygra z Pogonią, a że wygra to spotkanie do zera? Duża w tym zasługa Kudły, który póki co nie za dużo miał do powiedzenia w poprzednich meczach. Tym razem uchronił zespół od straty bramki, choć warto nadmienić, że cała defensywa beniaminka spisała się na medal.

Thomas Rogne (Lech Poznań)
Obrona Lecha kilkunastokrotnie złapała piłkarzy Śląska na pozycji spalonej. W powtórkach widać było, że spalone były dość wyraźne, więc albo wrocławianie zapomnieli o takim przepisie w futbolu, albo świetnie dyrygowana przez Thomasa Rogne defensywa Kolejorza zapracowała na zwycięstwo. Bardziej prawdopodobną opcją jest ta druga.

Dani Suarez (Górnik Zabrze)
Świetnie odnalazł się w polu karnym Miedzi, przerzucił nad sobą piłkę i uderzył z woleja w taki sposób, że ręce same złożyły się do oklasków. Oprócz tego wytrzymał presję przy dobrym wyniku dla Górnika pod koniec spotkania.