Przeciwnikiem pięciokrotny triumfator turniejów rangi ATP
Rozstawiony z numerem drugim Hubert Hurkacz w ćwierćfinale nie bez problemów pokonał Hiszpana Pablo Llamasa Ruiza 7:6 (7-4), 6:4,
Kolejnym rywalem 27-letniego wrocławianina będzie Chilijczyk Cristian Garin. Zawodnik z Ameryki Południowej wygrał z Portugalczykiem Nuno Borgesem 6:2, 7:6 (7-3).
Chilijczyk, który w maju skończy 28 lat i jest rok starszy od wrocławianina, zajmuje 122. miejsce w światowym rankingu, ale w 2021 roku dotarł do najwyższej w karierze 17. pozycji. Wygrał pięć imprez ATP, wszystkie na kortach ziemnych, ale na kolejny taki sukces czeka już ponad trzy lata.
Lepszy bilans tenisisty z Chile
W tym roku bez większego powodzenia wczesną wiosną rywalizował już na "mączce" w zawodach w Ameryce Płd.
Z Hurkaczem, który dopiero w Estoril rozpoczyna tę część sezonu, zmierzył się do tej pory raz - w 2018 roku pokonał Polaka w ostatniej rundzie kwalifikacji Wimbledonu. Spotkanie zakończyło się w trzech setach (6:2, 6:2, 7:5).
Wrocławianin, obecnie 10. w rankingu ATP, w pierwszej rundzie miał w Portugalii tzw. wolny los, a w drugiej (1/8 finału) pokonał Brytyjczyka polskiego pochodzenia Jana Choinskiego 7:6 (7-5), 6:4.
Hurkacz, który w poprzedniej edycji odpadł w drugiej rundzie, za awans do półfinału zarobił 30 tys. euro i zyskał 55 pkt do rankingu. W zależności od końcowych rozstrzygnięć może awansować nawet na ósmą pozycję w rankingu ATP.
(PAP)
