W tych budynkach niegdyś hodowano drób, a potem chciano stworzyć dom starców. Darowizna zamieni się jednak w Europejskie Centrum Naukowo-Edukacyjne im. Sue Ryder.
<!** Image 2 alt="Image 41764" sub="Tak ma wyglądać ostateczny kształt soleckiego centrum opieki paliatywnej imienia Sue Ryder">Trwa zbieranie funduszy na dokończenie rozpoczętej już budowy. Liczy się każdy grosz. Zanim specjaliści przystąpią do dokształcania lekarzy, pielęgniarek, kapelanów i wolontariuszy, zanim ukażą się publikacje na temat najnowszych osiągnięć w opiece nad osobami nieuleczalnie chorymi, konieczne jest wykonanie remontów, adaptowanie starych budynków, stworzenie dodatkowych obiektów od podstaw.
Ofiarodawcy to państwo Jolanta i Ryszard Niedaszkowscy. Solecczanie nie zamierzają ze swoim domem się rozstawać. - Zostaniemy tutaj aż do śmierci - mówi pani Jolanta. - Jeśli zajdzie taka potrzeba, jesteśmy gotowi pomagać centrum, mój mąż będzie na rzecz tej instytucji pracował, ja także pozostaję do dyspozycji.
<!** reklama left>Działka przy ul. Powstańców liczy 3 hektary. - Rozmaite plany nie wypaliły, szukaliśmy zatem ludzi, którym moglibyśmy zaufać i znaleźliśmy Bydgoskie Towarzystwo Opieki Paliatywnej. Towarzystwo jest nam bliskie, ponieważ w rodzinie mieliśmy sporo przypadków ludzi starszych, wymagających opieki. Oprócz tego, od kilku lat zajmuję się moją mamą, która już nie wstaje z łóżka. Zawsze mogę liczyć na wsparcie Domu Sue Ryder. Temat godnej starości, godnej opieki nad chorymi jest nam bardzo bliski - wyjaśnia J. Niedaszkowska.
- Ta darowizna otworzyła drogę do powstania koncepcji budowy Centrum Naukowo-Edukacyjnego im. Sue Ryder, a w dalszej perspektywie kompleksu opiekuńczo-leczniczego dla osób przewlekle chorych - cieszy się Karolina Kmiecik, prezes Bydgoskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej. - Podstawowym celem Centrum Naukowo-Edukacyjnego im. Sue Ryder będzie organizacja i koordynowanie działań edukacyjnych, naukowych, wydawniczych, informacyjnych we wspieraniu rozwój specjalistycznej opieki długoterminowej i paliatywnej. Zamierzamy współpracować z Domem Sue Ryder w Bydgoszczy, z Fundacją Sue Ryder, wyższymi uczelniami, Sue Ryder Care & International oraz innymi jednostkami krajowymi i zagranicznymi o podobnym profilu działania.
Projekt budowlany centrum obejmuje powierzchnię 638,7 metra kwadratowego. - Chcę podkreślić, że w Polsce nie prowadzi się żadnych systematycznych badań na ten temat opieki paliatywnej i długoterminowej, ani studiów potrzeb pacjentów, efektywności ekonomicznej i medycznej obecnych form opieki paliatywnej i długoterminowej, niewystarczająca jest oferta szkoleniowa dla personelu medycznego w opiece długoterminowej i paliatywnej. Centrum te braki uzupełni - tłumaczy Karolina Kmiecik.
Budowa już ruszyła. Bydgoskie Towarzystwo Opieki Paliatywnej posiada statut organizacji pożytku publicznego i liczy na wsparcie ludzi dobrej woli, którzy jeden procent swojego podatku wpłacą właśnie na ten szczytny cel.
