Centella asiatica – tajemnicza roślina o wielkiej kosmetycznej mocy

Okrągłe listki, drobne białe kwiaty i wielka moc. Centella asiatica, zwana także gotu kola (tygrysia trawa), od tysięcy lat jest filarem medycyny ajurwedyjskiej. Jej skuteczność w kojeniu podrażnień sprawiła, że współcześnie stała się cennym surowcem kosmetycznym. Stymuluje procesy naprawcze skóry, dzięki czemu koi stany zapalne. Zwiększa w skórze ilość kolagenu i kwasu hialuronowego, działa antybakteryjnie, wzmacnia naczynia krwionośne. Liście i korzenie wąkroty azjatyckiej to bowiem bogate źródło cennych substancji, m.in. magnezu, aminokwasów, fitosteroli, flawonoidów czy witamin (głównie A, C, E i K). Jednak dopiero odkrycie kilkanaście lat temu dwóch absolutnie wyjątkowych pozyskiwanych z tej rośliny substancji ugruntowało pozycję wąkroty azjatyckiej w świecie kosmetycznym. Tymi substancjami są madekasozyd i azjatykozyd.

W 2003 roku świat biotechnologii poznał pozyskiwany z korzeni i liści wąkroty azjatyckie i wyróżniający się silnymi właściwościami przeciwzapalnymi madekasozyd. Dodatkowo stymuluje on fibroblasty do wzmożonej produkcji kolagenu, co znacznie przyspiesza proces regeneracji uszkodzeń naskórka. To właśnie dlatego kosmetyki i preparaty na bazie centella asiatica nie mają sobie równych w łagodzeniu podrażnień, stanów zapalnych oraz skutków kontaktu ze szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Kojąco-regenerujące działanie madekasozydu wzmacnia azjatykozyd. Nie tylko przyspiesza naturalne procesy naprawcze. Działa antybakteryjnie, przeciwobrzękowo oraz stymuluje proces bliznowacenia, dzięki czemu znacznie ułatwia walkę z bliznami czy rozstępami.

Dla ludzkiej skóry zawarte w wąkrocie azjatyckiej madekasozyd oraz azjatykozyd są równie kojącym kompresem jak dla rannych tygrysów z laotańskiej legendy. Przeciwzapalne i łagodzące właściwości tej niepozornej byliny docenią zwłaszcza posiadaczki skóry podrażnionej i nadreaktywnej. Słowem: wrażliwej. Centella asiatica przyspiesza naturalną regenerację uszkodzonego naskórka, który w krótkim czasie odzyskuje zdrowy i piękny wygląd. Przy częstym kontakcie z detergentami, odczynnikami chemicznymi lub środkami dezynfekującymi na bazie alkoholu regularne stosowanie kosmetyków zawierających centella asiatica pozwoli nieco zmniejszyć skutki ekspozycji na te drażniące substancje.

Azjatykozyd świetnie radzi sobie w łagodzeniu stanów zapalnych o podłożu trądzikowym. Wykazuje bardzo dobre działanie antybakteryjne, dzięki czemu nie tylko łagodzi przebieg trądziku, ale także walczy z jego główną przyczyną. Centella asiatica stymuluje naturalny proces bliznowacenia, przez co zmniejsza ryzyko niepożądanych pamiątek po wypryskach w postaci blizn oraz trudnych do usunięcia przebarwień.

Wąkrota azjatycka sprawdza się w pielęgnacji anti aging. Przyspieszona regeneracja uszkodzonego naskórka jest rezultatem wzmożonej produkcji kolagenu. Skóra staje się wyraźnie gładsza, bardziej elastyczna i sprężysta. Zmarszczki są mniej widoczne. Przeciwobrzękowe działanie wąkroty azjatyckiej warto wykorzystać także w prewencji obrzęków oraz cieni pod oczami. Jak wykazało jedno z licznych badań, które poświęcono tej bylinie, satysfakcjonujące efekty przeciwstarzeniowe i przeciwzmarszczkowe daje połączenie ekstraktu z centella asiatica z witaminą C. Warto więc szukać kosmetyków, które zawierają w składzie te substancje aktywne.

Wąkrota azjatycka przyda się także w walce z rozstępami. Wyodrębnione z jej liści i korzeni madekasozyd oraz azjatykozyd korzystnie wpływają na wszystkie fazy gojenia się ran i podrażnień, w tym na proces ziarninowania i bliznowacenia. W rezultacie nieco wygładzają blizny oraz ułatwiają szybsze przejście do fazy zanikania rozstępów.

Preparaty antycellulitowe z wąkrotą azjatycką mogą być przełomowe, zwłaszcza dla osób, które przez wiele lat były skazane na porażkę w walce z pomarańczową skórką. Przerośnięte komórki tkanki tłuszczowej (główna przyczyna cellulitu) powodują obrzęki oraz rozszerzają naczynia krwionośne, które potęgują estetyczny defekt na skórze. Wąkrota azjatycka znacznie usprawnia przepływ krwi i limfy, dzięki czemu zmniejsza obrzęki i tym samym widoczność cellulitu. Wzmacnia także kruche naczynka, zapobiegając powstawaniu pajączków. Dodatkowo zwiększa stopnia sprężystości i elastyczności skóry, dzięki czemu zmniejsza się widoczność grudek i nierówności.

Wąkrota azjatycka to -przynajmniej na pierwszy rzut oka - dosyć pospolita bylina. Drzemie w niej wielka kosmetyczna moc, dlatego warto, wzorem tygrysów z legendy, przekonać się o tym na własnej skórze.