https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Były mistrz świata w boksie, a obecnie deputowany do rosyjskiej Dumy, Nikołaj Wałujew, otrzymał wezwanie do wojska

Jacek Kmiecik
Nikołaj Wałujew - dawny mistrz świata wagi ciężkiej, obecnie deputowany do rosyjskiej Dumy Państwowej
Nikołaj Wałujew - dawny mistrz świata wagi ciężkiej, obecnie deputowany do rosyjskiej Dumy Państwowej @nickvaluev/Instagram
Były mistrz świata w boksie, deputowany do rosyjskiej Dumy Państwowej, Nikołaj Wałujew powiedział, że wysłano mu wezwanie do wojskowego biura rejestracji i rekrutacji.

Dekretem prezydenta Rosji Władimira Putina od 21 września ogłoszono w Federacji Rosyjskiej częściową mobilizację w celu powołania poborowych na wojnę na Ukrainie.

- Moim zdaniem wezwanie dotarło do wszystkich. Teraz idę do wojskowego biura rejestracji i rekrutacji. Moi koledzy są świetni, dostali się do metryki wojskowej w Dumie Państwowej i otrzymali tu wezwanie, a ja muszę wracać do domu. Otrzymałem wezwanie tuż przed wyjazdem do Donbasu i nie było mnie w domu. W przyszłym tygodniu na pewno pójdę i zgłoszę się do wojskowego urzędu rejestracji i rekrutacji - zacytowała Wołujewa „Izwiestia”.

- Czy sportowcy reprezentacji Rosji powinni być zwolnieni z mobilizacji? Wystarczy odwlekać ten temat. Wszyscy jesteśmy tacy sami stając przed obowiązkiem wobec ojczyzny - stwierdził były mistrz świata w boksie w wywiadzie dla RB Sport.

W swojej karierze sportowej były bokser rywalizował w kategorii wagi ciężkiej. 49-letni Wałujew jest mistrzem świata organizacji World Boxing Association (WBA) (2005-2007, 2009), tymczasowym mistrzem świata w wadze ciężkiej według WBA (2008-2009), mistrzem wagi ciężkiej według Pan-Asian Boxing Association (2000), rosyjskim mistrzem wagi ciężkiej wśród profesjonalistów (1999).

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
29 września, 14:21, Gość:

Swiadczy to jedynie o tym, ze w Rosji wieksza demokracja niz w USraelu, bo w US bedac np. synem senatora do wojska nie biora.

29 września, 15:20, Gość:

Ale błysnąłeś. W USA do wojska idzie kto chce, bo armia jest zawodowa.

PRAWIE masz racje, bo w razie mobilizacji NIE MASZ RACJI.

G
Gość
29 września, 14:21, Gość:

Swiadczy to jedynie o tym, ze w Rosji wieksza demokracja niz w USraelu, bo w US bedac np. synem senatora do wojska nie biora.

Ale błysnąłeś. W USA do wojska idzie kto chce, bo armia jest zawodowa.

G
Gość
Swiadczy to jedynie o tym, ze w Rosji wieksza demokracja niz w USraelu, bo w US bedac np. synem senatora do wojska nie biora.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski