Była obrona, to była gra. 10 bramek Arkadiusza Moryto, polscy piłkarze ręczni pokonali Iran na turnieju w Hiszpanii [ZDJĘCIA]

Polska - Iran 35:29 (20:18)
Polska: Morawski (1-30 min, 3/21 = 14 %) Kornecki (31-60 min, 7/18 = 39 %) – Czuwara 4, Chrapkowski – Beckman 5, Przytuła 3 – Olejniczak 1, M. Pilitowski – Przybylski, Adamski 4 – Moryto 10 (4), Daszek 4 – Walczak 1, Dawydzik 3. Trener: Patryk Rombel.

Karne. Polska: 4/5. Iran: 2/2.

Kary. Polska: 4 minuty. Iran: 4 minuty.

Przebieg: 0:1, 2:1, 2:2, 3:2, 3:3, 4:3, 4:4, 5:4, 5:5, 6:5, 6:7, 7:7, 7:8 (‘13), 11:8 (‘17), 11:9, 12:9, 12:10, 13:10, 13:11, 15:11 (‘21), 15:12, 16:12, 16:14, 17:14, 17:15, 19:15, 19:18, 20:18 – 23:18 (‘34), 23:19, 27:19 (‘42), 27:20, 28:20, 28:22, 29:22, 29:23, 30:23, 30:24, 31:24, 31:25, 32:25, 32:27, 34:27, 34:29, 35:29 .

Polscy piłkarze ręczni udanie rozpoczęli swój ostatni sprawdzian przed rozpoczynającymi się w przyszłym tygodniu na Słowacji i Węgrzech mistrzostwami Europy. Na turnieju w hiszpańskiej Cuence wygrali z Iranem i w sobotę zagrają z gospodarzami o pierwsze miejsce w imprezie.

Pierwsza połowa to niezła gra Biało-Czerwonych w ataku i bardzo słaba w obronie. Nasi zawodnicy nie zawsze trafiali piłką do irańskiej bramki, ale niemal nie popełniali błędów technicznych, więc rzucenie 20 bramek nie zaliczającej się nawet do światowych średniaków Irańczykom można im zaliczyć na plus. Bardzo skuteczny był Arkadiusz Moryto, który w pierwszej połowie zdobył osiem bramek (w drugiej dołożył jeszcze dwie, notując 10 trafień na 10 prób), trafiając z ataku pozycyjnego, kontrataków i karnych. Prawoskrzydłowy Łomży Vive Kielce aż siedem trafień uzbierał w pierwszych 18 minutach spotkania. Bardzo dobrze rozgrywał jego klubowy kolega, Michał Olejniczak (pięć asyst w tej części gry), było wsparcie na drugim skrzydle w osobie Jana Czuwary i ze strony obrotowych.

Tyle, że bardzo źle wyglądała nasza defensywa, która grała ospale, mało aktywnie i bez agresji. Zawodnicy drużyny znad Zatoki Perskiej podchodzili do siódmego, ósmego metra boiska i bezkarnie rzucali do siatki. Niewiele w tej sytuacji mógł zrobić nasz bramkarz Adam Morawski. W efekcie prowadzenie naszej drużyny do przerwy było symboliczne.

Sytuacja zmieniła się po przerwie, bo szczególnie w pierwszej fazie drugiej połowy nasza defensywa zaczęła poważnie traktować rywala, wychodziła do 9-10 metra, była agresywna, aktywna i uważna. Od razu było więcej pożytku z bramkarza, którym w drugiej połowie był Mateusz Kornecki. Na skutek tego rywale przez 12 minut zdobyła tylko jednego gola, a w tym czasie drużyna trenera Patryka Rombla, ciągle dobrze grając w ataku, zdążyła zbudować prowadzenie w wysokości, która przy rozsądnej grze praktycznie zapewniała wygraną.

Selekcjoner naszej reprezentacji nie skorzystał w piątkowym spotkaniu ze wszystkich graczy, nie zagrali Maciej Gębala, Przemysław Krajewski, Ariel Pietrasik, Piotr Jędraszczyk i Kamil Syprzak. Zapewne dostaną oni szansę w sobotnim, ostatnim przed Euro sprawdzianie.

W czwartek Hiszpania wygrała z Iranem 36:22. Turniej zakończy sobotni pojedynek Hiszpania – Polska (godzina 20, transmisja na TVP Sport), który zadecyduje o pierwszym miejscu w imprezie.

GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ	PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA
BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW	RESTAURACJE, STRZELNICA, SKLEP, DEVELOPERKA, CAMPY DLA MŁODZIEŻY– ZOBACZ BIZNESY PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]