Renata Gabryjelska - I wicemiss Polonia 1993
Renata Gabryjelska pochodzi z Olsztyna. W 1993 roku zdobyła tytuł I wicemiss Miss Polonia. Zwycięstwo w konkursie stało się przepustką do świata mody. Szybko podpisała kontrakt z paryską agencją modelek. W późniejszych wywiadach przyznała, że moda stała się dla niej przepustką do pracy na ekranie. Dała jej również sporą niezależność finansową.
Rola w "Girl Guide" i w serialu "Złotopolscy
Szerszej widowni Renata Gabryjelska zaprezentowała się w 1995 w filmie "Girl Guide" (w reżyserii Juliusza Machulskiego), w którym zagrała u boku Pawła Kukiza. Rola Kingi w tym filmie, a następnie Ewy w serialu "Złotopolscy" przyniosła jej ogromną popularność. W telenoweli TVP grała żonę Jerzego Kowalskiego, w której zakochany był Tomek Gabriel (Piotr Szwedes). Renata Gabryjelska w "Złotopolskich" występowała do 2003 roku.
Na początku lat 2000. zawiesiła karierę, skupiła się na życiu prywatnym. Po wielu latach w wywiadzie dla magazynu "VIVA!" wspominała, że ówczesna popularność ją przytłaczała. Czuła, że brakuje jej w życiu miłości, oraz że traci kontrolę nad nim.
Zobaczcie, jak zmieniła się Renata Gabryjelska. W galerii zamieszczamy jej zdjęcia zrobione na przestrzeni około 20 lat.
Renata Gabryjelska - powrót do modelingu
Od ponad 20 lat Gabryjelska jest żoną biznesmena i milionera Stanisława Tyczyńskiego. Powróciła do świata filmu, ale w nowej roli. Warto podkreślić, że ukończyła studia w Warszawskiej Szkole Filmowej na wydziale reżyserii, a potem w Mistrzowskiej Szkole Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy na wydziale dokumentu i fabuły. Studiowała także prawo, marketing oraz Coaching i Mentoring.

Styl życia
Wyreżyserowała dokumenty "Janek" i "Pogodna", a także fabularny film Szkiełko. W 2019 roku premierę miał wyreżyserowany przez nią "Safe Inside" - anglojęzyczny film fabularny, który zdobył m.in. nagrodę za najlepszy thriller na międzynarodowym festiwalu filmowym w San Diego.
W ubiegłym roku Gabryjelska była gościem programu "Dzień Dobry" TVN, w którym opowiadała o powrocie do modelingu. Stwierdziła, że choć początkowo miała obawy i bardzo się stresowała, to z modelingiem jest podobnie jak z jazdą na rowerze, bo ciało wszystko pamięta.