Bydgoszczanin odebrał pas kat. piórkowej Arturowi Sowińskiemu.
Pierwsza runda była wyrównana. W drugiej dominował Wrzosek, który mocno poobijał rywala. Sowiński nie widział na jedno oko i lekarz przerwał walkę.
- Marzenia się spełniają. Czasami mówią ci, że nie dasz rady, ale trzeba wierzyć. Nie ma limitów! Dziękuję mojej dziewczynie, która dopingowała mnie, bym nie kończył kariery - powiedział Wrzosek.
Marcin Wrzosek to 29-letni bydgoszczanin, który przygodę z MMA rozpoczął w 2008 roku w Fighting Division Bydgoszcz przy Policyjnym Towarzystwie Sportowym Gwardia pod okiem Tomasza Krajewskiego.
„The Polish Zombie” kilka lat spędził w Wielkiej Brytanii, obecnie trenuje w klubie Shark Top Team Łódz pod okiem Łukasza Zaborowskiego, który również pochodzi z Bydgoszczy i w przeszłości także trenował w Fighting Divison.
Co ciekawe, reprezentantką Shark Top Team Łódź jest m.in. Karolina Kowalkiewicz, która nie tak dawno biła się w Madison Square Garden w Nowym Jorku na gali UFC z Joanną Jędrzejczyk (Kowalkiewicz przegrała na punkty).
W najbardziej interesującej kibiców walce Mariusz Pudzianowski w niewiele ponad minutę pokonał Popka (sędzia przerwał walkę, gdy raper znalazł się na macie i był obijany przez Pudziana).