W imprezie wzięło udział 24 czołowych zawodników LOTTO Superligi. Nie zabrakło medalistów mistrzostw świata, Europy i Polski w różnych kategoriach wiekowych. Pingpongiści zostali podzieleni na cztery grupy (w rolę „sierotek” podczas losowania wcieliły się czołowe koszykarki Polskich Przetworów Basketu 25 Bydgoszcz - Magdalena Szajtauer i Angelika Stankiewicz); po dwóch najlepszych awansowało do 1/4 finału.
W finale imprezy Jakub Dyjas (aktualny wicemistrz Europy w deblu) wygrał z Anglikiem Andrew Baggaleyem z Uczelni Państwowej Zamość 3:1 (2:11, 11:6, 13:11, 11:2). Anglik to 4-krotny mistrz świata w ping-pongu (gra się rakietkami bez okładzin).
Z dobrej strony pokazali się tenisiści stołowi LOTTO Polskiego Cukru Gwiazdy Bydgoszcz. Wiaczesław Burow (Rosja) i Vladislav Ursu (Mołdawia) wygrali sześć gier z rzędu (pięć w fazie grupowej i w 1/4 finału). Pogromców znaleźli dopiero w półfinale.
Po fazie grupowej z turniejem pożegnali się: Hindus Manush Utpalbhai Shah (bilans 3-2) oraz Artur Grela (2-3).
- Emocje były ogromne, turniej stał na wysokim poziomie. Chciałbym, by na dłużej zagościł w kalendarzu i rozgrywany był zawsze przed inauguracją ligi - mówi Zbigniew Leszczyński, pomysłodawca i organizator zawodów, a także menedżer LOTTO Polskiego Cukru Gwiazdy Bydgoszcz.
W 1. kolejce LOTTO Superligi jego zespół ugości w piątek UP Zamość. Początek o godz. 13.00, wstęp do sali przy Bronikowskiego jest darmowy.
