
Patryk Szmyt, wojskowy, Mateusz Bejfus, student wychowania fizycznego, biegacz, a z nimi brat Mateusza, Łukasz, technik weterynarii, zeszłego lata pokonali rowerami trasę z Bydgoszczy do Zakopanego. Zbierali w ten sposób pieniądze na leczenie Aleksandry Rutkowskiej, która uległa wypadki komunikacyjnemu (zginęła w nim jej mama) i ma przerwany rdzeń kręgowy. W akcji Kilometry dla Oli udało się zebrać ponad 2 tys. zł.

Patryk Szmyt, wojskowy, Mateusz Bejfus, student wychowania fizycznego, biegacz, a z nimi brat Mateusza, Łukasz, technik weterynarii, zeszłego lata pokonali rowerami trasę z Bydgoszczy do Zakopanego. Zbierali w ten sposób pieniądze na leczenie Aleksandry Rutkowskiej, która uległa wypadki komunikacyjnemu (zginęła w nim jej mama) i ma przerwany rdzeń kręgowy. W akcji Kilometry dla Oli udało się zebrać ponad 2 tys. zł.
W tym roku jedziemy we dwójkę, ale plan jest jeszcze ambitniejszy - wyjaśnia Mateusz. - Bardzo liczymy na to, że uda się zebrać więcej pieniędzy, dlatego już dziś działamy: szukamy sponsorów, którzy zechcą wrzucić coś od siebie do wirtualnej skarbonki. W zamian ich logo może znaleźć się na koszulkach, które objadą z nami Islandię. Niebawem utworzymy specjalną zbiórkę internetową, więc każdy będzie mógł przyłączyć się do akcji charytatywnej. Warto, bo choroba Dawida wymaga niezwykle drogiego leczenia, jest groźna, nieuleczalna i podstępna.

Patryk Szmyt, wojskowy, Mateusz Bejfus, student wychowania fizycznego, biegacz, a z nimi brat Mateusza, Łukasz, technik weterynarii, zeszłego lata pokonali rowerami trasę z Bydgoszczy do Zakopanego. Zbierali w ten sposób pieniądze na leczenie Aleksandry Rutkowskiej, która uległa wypadki komunikacyjnemu (zginęła w nim jej mama) i ma przerwany rdzeń kręgowy. W akcji Kilometry dla Oli udało się zebrać ponad 2 tys. zł.
W tym roku jedziemy we dwójkę, ale plan jest jeszcze ambitniejszy - wyjaśnia Mateusz. - Bardzo liczymy na to, że uda się zebrać więcej pieniędzy, dlatego już dziś działamy: szukamy sponsorów, którzy zechcą wrzucić coś od siebie do wirtualnej skarbonki. W zamian ich logo może znaleźć się na koszulkach, które objadą z nami Islandię. Niebawem utworzymy specjalną zbiórkę internetową, więc każdy będzie mógł przyłączyć się do akcji charytatywnej. Warto, bo choroba Dawida wymaga niezwykle drogiego leczenia, jest groźna, nieuleczalna i podstępna.

Patryk Szmyt, wojskowy, Mateusz Bejfus, student wychowania fizycznego, biegacz, a z nimi brat Mateusza, Łukasz, technik weterynarii, zeszłego lata pokonali rowerami trasę z Bydgoszczy do Zakopanego. Zbierali w ten sposób pieniądze na leczenie Aleksandry Rutkowskiej, która uległa wypadki komunikacyjnemu (zginęła w nim jej mama) i ma przerwany rdzeń kręgowy. W akcji Kilometry dla Oli udało się zebrać ponad 2 tys. zł.
W tym roku jedziemy we dwójkę, ale plan jest jeszcze ambitniejszy - wyjaśnia Mateusz. - Bardzo liczymy na to, że uda się zebrać więcej pieniędzy, dlatego już dziś działamy: szukamy sponsorów, którzy zechcą wrzucić coś od siebie do wirtualnej skarbonki. W zamian ich logo może znaleźć się na koszulkach, które objadą z nami Islandię. Niebawem utworzymy specjalną zbiórkę internetową, więc każdy będzie mógł przyłączyć się do akcji charytatywnej. Warto, bo choroba Dawida wymaga niezwykle drogiego leczenia, jest groźna, nieuleczalna i podstępna.