
Sektory Bydgoszczy, gdzie od 1 kwietnia zbiórką odpadów zajmuje się nowa firma - Komunalnik - przynajmniej w niektórych miejscach zasypane są śmieciami. Czytelnicy donoszą, że po prawie tygodniu pojemników jest jak na lekarstwo, albo w ogóle ich nie ma. Urząd miasta zapewnia, że na bieżąco interweniuje w firmie Komunalnik. Niestety - zgłosiła ona, że z powodu epidemii ma przejściowe problemy.
- Już chyba tydzień przed 1 kwietnia poprzednia firma zabrała swoje pojemniki. Nie było nic - przypomina pani Brygida, prowadząca działalność, piekarnię przy ul. Grunwaldzkiej. - W końcu pojawiły się jakieś nowe, nowej firmy. Dwa. To zdecydowanie za mało na wszystkich mieszkańców kamienicy i moją firmę. Zapełniły się i nie ma gdzie wyrzucać odpadów.
I dodaje: - Już nie wspomnę o tym, że o jakiejkolwiek selektywnej zbiórce nie może być mowy, bo pojemnik jest tylko jednego rodzaju.

Bydgoszczanie nie mają gdzie wyrzucać śmieci. "Zaraz wszystko zacznie gnić"
Jak zaznacza dzwoniła do firmy Komunalnik wielokrotnie, do urzędu, ale nigdzie nie może się dodzwonić.
- Płacę miesięcznie za odbiór śmieci 300 zł. Chyba mi obniżą tę opłatę za taką usługę - dodaje.
My też próbowaliśmy dodzwonić się pod numer firm Komunalnik, który umieszczony jest na pojemnikach, ale bezskutecznie. Okazuje się, że i wiadomości nie można zostawić, bo skrzynka jest całkowicie zapełniona.

- U nas też odbiór przejął Komunalnik i do teraz nie mamy nowych pojemników. Sąsiedzi wynoszą śmieci na razie do piwnicy. Inni zostawiają tam, gdzie pojemniki powinny być, ale tam już się już robi syf, bo albo rozdrapią to zwierzęta, albo pijaki szukają puszek - mówi pan Marian z Czyżkówka.
Pani Barbara ze Śródmieścia: - To jest dramat. Tutaj zaraz pojawią się szczury w takich ilościach, że sobie nie poradzimy. Robi ciepło, śmieci zaczną gnić i śmierdzieć i dopiero będzie wiosenny klimacik.

W wielu miejscach w Bydgoszczy sytuacja ze śmieciami nie jest przyjemna. Ma to być sytuacja przejściowa. Jak wyjaśnia wiceprezydent Bydgoszczy Michał Sztybel: "Wszędzie tam gdzie nie ma pojemników Komunalnik zobowiązany jest przez nas do uprzątnięcia miejsca załadunku śmieci"
O pojemnikach, które utknęły w transporcie, czytaj pod następnym zdjęciem