Trzydziestolatek najpierw twierdził, że nie ma narkotyków, ale przeczyły temu policyjne ustalenia. Kryminalni przeszukali zajmowane przez 30-latka mieszkanie i znaleźli:
- ponad 40 gramów amfetaminy,
- 9 gramów marihuany,
- kilka gramów metaamfetaminy.
Narkotyki w Bydgoszczy. Gdzie były schowane? W lodówce!
Podczas sprawdzania lodówki ujawnili w niej kubek z zawartością białego proszku, worek strunowy z tą samą substancją. To jednak nie wszystko. Były tam również woreczki z suszem roślinnym oraz brązową substancją. Wstępne badania potwierdziły, że jest to amfetamina, marihuana oraz metaamfetamina - informuje kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Mężczyzna został zatrzymany. Potem usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Grożą mu trzy lata więzienia. Będzie odpowiadał przed sądem. Do czasu rozprawy prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.
