
Niebezpiecznie na drogach w Bydgoszczy i w regionie. Rano doszło do kilku wypadków i dwóch karamboli na drogach województwa.
W Bydgoszczy na wielu ulicach było bardzo ślisko. Na ulicy Stawowej doszło do zdarzenia, w którym uczestniczyło aż 6 aut. Policja co chwilę wzywana jest w nowe miejsca.
- Od rana kierowcy z Bydgoszczy mają problemy ze śliską nawierzchnią, zwłaszcza na małych, bocznych uliczkach. Kierowcy zupełnie nie spodziewali się takich warunków. Nie zachowali więc szczególnej ostrożności. Stąd liczne kolizje - tłumaczy Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Niebezpiecznie na drogach w Bydgoszczy i w regionie. Rano doszło do kilku wypadków i dwóch karamboli na drogach województwa.
W Bydgoszczy na wielu ulicach było bardzo ślisko. Na ulicy Stawowej doszło do zdarzenia, w którym uczestniczyło aż 6 aut. Policja co chwilę wzywana jest w nowe miejsca.
- Od rana kierowcy z Bydgoszczy mają problemy ze śliską nawierzchnią, zwłaszcza na małych, bocznych uliczkach. Kierowcy zupełnie nie spodziewali się takich warunków. Nie zachowali więc szczególnej ostrożności. Stąd liczne kolizje - tłumaczy Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Niebezpiecznie na drogach w Bydgoszczy i w regionie. Rano doszło do kilku wypadków i dwóch karamboli na drogach województwa.
W Bydgoszczy na wielu ulicach było bardzo ślisko. Na ulicy Stawowej doszło do zdarzenia, w którym uczestniczyło aż 6 aut. Policja co chwilę wzywana jest w nowe miejsca.
- Od rana kierowcy z Bydgoszczy mają problemy ze śliską nawierzchnią, zwłaszcza na małych, bocznych uliczkach. Kierowcy zupełnie nie spodziewali się takich warunków. Nie zachowali więc szczególnej ostrożności. Stąd liczne kolizje - tłumaczy Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Niebezpiecznie na drogach w Bydgoszczy i w regionie. Rano doszło do kilku wypadków i dwóch karamboli na drogach województwa.
W Bydgoszczy na wielu ulicach było bardzo ślisko. Na ulicy Stawowej doszło do zdarzenia, w którym uczestniczyło aż 6 aut. Policja co chwilę wzywana jest w nowe miejsca.
- Od rana kierowcy z Bydgoszczy mają problemy ze śliską nawierzchnią, zwłaszcza na małych, bocznych uliczkach. Kierowcy zupełnie nie spodziewali się takich warunków. Nie zachowali więc szczególnej ostrożności. Stąd liczne kolizje - tłumaczy Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.