Bydgoskie szkoły proponują ciekawe kierunki nauki, nie zawsze udaje im się przekonać do nich uczniów

- Na co zwrócić uwagę przy wyborze szkoły? - zastanawiają się rodzice i młodzież. Nie zawsze wybór jest oczywisty. Czy liczy się czas dotarcia do szkoły i odległość od domu?
[break]
- Dla wielu ważny jest aspekt ekonomiczny, ale uważam, że nie powinien mieć decydującego znaczenia. Często problem np. dalekiego dojazdu jest bardziej istotny dla rodziców niż dla dziecka. Tymczasem życie przynosi wiele problemów i dobrze byłoby, gdyby dziecko potrafiło je rozwiązywać, a nie poddawać się im - uważa Jolanta Metkowska, dyrektor Wydziału Rozwoju Edukacji Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy.
Na co więc zwrócić uwagę? - Kadra szkoły jest najważniejsza. To ona decyduje o jakości kształcenia. Jakość pracy nauczycieli sprawdzić można pośrednio - śledząc losy absolwentów. Sprawdzić, kim oni są, do czego doszli w życiu - radzi dyrektor Metkowska.
Czy basen albo inne sportowe zaplecze powinny być brane pod uwagę przez rodziców?

- Dla niektórych osób infrastruktura szkoły, w tym basen, może być ważna. Z mojej perspektywy nie jest to najważniejsze kryterium przy wyborze. Miasto oferuje wiele możliwości zajęć sportowych, są baseny, orliki i wiele innych miejsc. Jeśli uczeń będzie chciał trenować, zawsze znajdzie dla siebie miejsce - zauważa Jolanta Metkowska.
Szkoła zawodowa, technikum, a może liceum?

W Bydgoszczy są świetne szkoły zawodowe, kształcące w zawodach, potrzebnych na ryku pracy. Spojrzenie na tablice ogłoszeń z ofertami pracy w urzędzie pracy nie jest złym pomysłem. Nie należy skreślać już na dzień dobry szkół zawodowych - radzi Jolanta Metkowska. Warto również przejrzeć fora internetowe w poszukiwaniu opinii o szkołach. To cenne źródło wiedzy z pierwszej ręki.
Nasze szkoły zawodowe czy technika są naprawdę dobre. Budowlanka czy mechanik ciągle uruchamiają nowe profile, kształcą w kierunkach, które są poszukiwane na rynku pracy. Dobry absolwent takiej szkoły ma większe szanse na pracę i niezłe zarobki niż absolwent studiów na kierunku zarządzanie i marketing. Tyle że część kierunków nie jest uruchamianych, bo nie ma na nie chętnych - zauważa Tomasz Zawiszewski, dyrektor PUP w Bydgoszczy. - Warto wziąć pod uwagę, że z punktu widzenia rynku pracy, wybór liceum nic nie daje, jeśli osoba po jego ukończeniu nie będzie studiować. Ona nie ma żadnych umiejętności poszukiwanych na rynku pracy - podkreśla Tomasz Zawiszewski.

- Głównym kryterium, które powinni wziąć pod uwagę rodzice i młodzież przy wyborze szkoły, jest szansa na znalezienie pracy.
W mojej opinii szkołę dyskwalifikuje przedmiotowe traktowanie ucznia. Musi być interakcja, dyskusja, kreatywna wymiana myśli i stymulowanie do samodzielnego myślenia. Jeśli tego brakuje, lepiej wybrać inną szkołę - zauważa Jolanta Metkowska.