Bydgoski Rybi Rynek sprzed stu lat na makiecie, pocztówkach i fotografiach pod pokładem Barki „Lemara” MCK
Dawne pocztówki (najstarsza z końca XIX w.) z Rybim Rynkiem wyszukane przez Tomasza Izajasza na polskich i zagranicznych aukcjach internetowych, jak i użyczone przez bydgoskich kolekcjonerów. Oryginały i repliki dawnych zdjęć, a także trójwymiarowa makieta Rybiego Rynku z 1920 roku wykonana w skali 1:87 przez bydgoskiego modelarza Łukasza Kurzaja, którego autorstwa są także modele dawnych pływających jednostek - to wszystko zobaczyć można na wystawie pt. „Sto lat temu na Rybim Rynku”.
- Rybi Rynek tętnił życiem. Gdy przeniesiemy się sto lat wstecz, zobaczymy tu olbrzymią liczbę holowników, barek naładowanych towarami oraz cały ten zgiełk śródmiejskiego portu, który był miejscem nie tylko pracy, ale i zwykłego, codziennego życia szyprów. Kwitł tu także handel, nie tylko świeżymi rybami, choć one są bardzo symboliczne dla tego miejsca. To wszystko widać na naszej wystawie - mówi Tomasz Izajasz, kustosz Muzeum Kanału Bydgoskiego, które jest organizatorem wystawy.
Ekspozycję do 1 grudnia można zwiedzać pod pokładem zabytkowej Barki „Lemara” MCK, zacumowanej na Brdzie przy Rybim Rynku właśnie. Na „Lemarę”, która jest siedzibą Muzeum Legend Szyperskich, często zaglądają rodziny szyperskie. Jest zatem duża szansa, że zwiedzający wystawę, usłyszą od nich wiele dodatkowych ciekawostek o dawnym portowym życiu.
Wstęp wolny, należy pamiętać o zasłanianiu ust i nosa oraz zachowaniu dystansu społecznego.
Bydgoski Rybi Rynek sprzed stu lat na makiecie, pocztówkach i fotografiach pod pokładem Barki „Lemara” MCK
Dawne pocztówki (najstarsza z końca XIX w.) z Rybim Rynkiem wyszukane przez Tomasza Izajasza na polskich i zagranicznych aukcjach internetowych, jak i użyczone przez bydgoskich kolekcjonerów. Oryginały i repliki dawnych zdjęć, a także trójwymiarowa makieta Rybiego Rynku z 1920 roku wykonana w skali 1:87 przez bydgoskiego modelarza Łukasza Kurzaja, którego autorstwa są także modele dawnych pływających jednostek - to wszystko zobaczyć można na wystawie pt. „Sto lat temu na Rybim Rynku”.
- Rybi Rynek tętnił życiem. Gdy przeniesiemy się sto lat wstecz, zobaczymy tu olbrzymią liczbę holowników, barek naładowanych towarami oraz cały ten zgiełk śródmiejskiego portu, który był miejscem nie tylko pracy, ale i zwykłego, codziennego życia szyprów. Kwitł tu także handel, nie tylko świeżymi rybami, choć one są bardzo symboliczne dla tego miejsca. To wszystko widać na naszej wystawie - mówi Tomasz Izajasz, kustosz Muzeum Kanału Bydgoskiego, które jest organizatorem wystawy.
Ekspozycję do 1 grudnia można zwiedzać pod pokładem zabytkowej Barki „Lemara” MCK, zacumowanej na Brdzie przy Rybim Rynku właśnie. Na „Lemarę”, która jest siedzibą Muzeum Legend Szyperskich, często zaglądają rodziny szyperskie. Jest zatem duża szansa, że zwiedzający wystawę, usłyszą od nich wiele dodatkowych ciekawostek o dawnym portowym życiu.
Wstęp wolny, należy pamiętać o zasłanianiu ust i nosa oraz zachowaniu dystansu społecznego.
Bydgoski Rybi Rynek sprzed stu lat na makiecie, pocztówkach i fotografiach pod pokładem Barki „Lemara” MCK
Dawne pocztówki (najstarsza z końca XIX w.) z Rybim Rynkiem wyszukane przez Tomasza Izajasza na polskich i zagranicznych aukcjach internetowych, jak i użyczone przez bydgoskich kolekcjonerów. Oryginały i repliki dawnych zdjęć, a także trójwymiarowa makieta Rybiego Rynku z 1920 roku wykonana w skali 1:87 przez bydgoskiego modelarza Łukasza Kurzaja, którego autorstwa są także modele dawnych pływających jednostek - to wszystko zobaczyć można na wystawie pt. „Sto lat temu na Rybim Rynku”.
- Rybi Rynek tętnił życiem. Gdy przeniesiemy się sto lat wstecz, zobaczymy tu olbrzymią liczbę holowników, barek naładowanych towarami oraz cały ten zgiełk śródmiejskiego portu, który był miejscem nie tylko pracy, ale i zwykłego, codziennego życia szyprów. Kwitł tu także handel, nie tylko świeżymi rybami, choć one są bardzo symboliczne dla tego miejsca. To wszystko widać na naszej wystawie - mówi Tomasz Izajasz, kustosz Muzeum Kanału Bydgoskiego, które jest organizatorem wystawy.
Ekspozycję do 1 grudnia można zwiedzać pod pokładem zabytkowej Barki „Lemara” MCK, zacumowanej na Brdzie przy Rybim Rynku właśnie. Na „Lemarę”, która jest siedzibą Muzeum Legend Szyperskich, często zaglądają rodziny szyperskie. Jest zatem duża szansa, że zwiedzający wystawę, usłyszą od nich wiele dodatkowych ciekawostek o dawnym portowym życiu.
Wstęp wolny, należy pamiętać o zasłanianiu ust i nosa oraz zachowaniu dystansu społecznego.
Bydgoski Rybi Rynek sprzed stu lat na makiecie, pocztówkach i fotografiach pod pokładem Barki „Lemara” MCK
Dawne pocztówki (najstarsza z końca XIX w.) z Rybim Rynkiem wyszukane przez Tomasza Izajasza na polskich i zagranicznych aukcjach internetowych, jak i użyczone przez bydgoskich kolekcjonerów. Oryginały i repliki dawnych zdjęć, a także trójwymiarowa makieta Rybiego Rynku z 1920 roku wykonana w skali 1:87 przez bydgoskiego modelarza Łukasza Kurzaja, którego autorstwa są także modele dawnych pływających jednostek - to wszystko zobaczyć można na wystawie pt. „Sto lat temu na Rybim Rynku”.
- Rybi Rynek tętnił życiem. Gdy przeniesiemy się sto lat wstecz, zobaczymy tu olbrzymią liczbę holowników, barek naładowanych towarami oraz cały ten zgiełk śródmiejskiego portu, który był miejscem nie tylko pracy, ale i zwykłego, codziennego życia szyprów. Kwitł tu także handel, nie tylko świeżymi rybami, choć one są bardzo symboliczne dla tego miejsca. To wszystko widać na naszej wystawie - mówi Tomasz Izajasz, kustosz Muzeum Kanału Bydgoskiego, które jest organizatorem wystawy.
Ekspozycję do 1 grudnia można zwiedzać pod pokładem zabytkowej Barki „Lemara” MCK, zacumowanej na Brdzie przy Rybim Rynku właśnie. Na „Lemarę”, która jest siedzibą Muzeum Legend Szyperskich, często zaglądają rodziny szyperskie. Jest zatem duża szansa, że zwiedzający wystawę, usłyszą od nich wiele dodatkowych ciekawostek o dawnym portowym życiu.
Wstęp wolny, należy pamiętać o zasłanianiu ust i nosa oraz zachowaniu dystansu społecznego.
