Podstawowym założeniem jadłodzielni jest idea ograniczenia marnowania żywności i dzielenia się nią. To miejsce, w którym każdy może podzielić się jedzeniem z każdym - bez względu na status. Jak podkreślają koordynatorzy projektu, nie chodzi o to, żeby kupować dodatkowe produkty i przynosić je na półki, ale o to, żeby trafiała tu jedynie żywność "nadprogramowa". Potrawy, które zrobiliśmy w za dużej ilości, które w innych okolicznościach trafiłyby pewnie do śmietnika.
Jadłodzielnia w Bydgoszczy - w trosce o bezpieczeństwo
Jeszcze do niedawna Jadłodzielnia WSG znajdowała się przy ul. Naruszewicza 11. W środę, 6 grudnia, miało miejsce oficjalne otwarcie punktu przy al. Ossolińskich 2, gdzie mieści się Bazylika Mniejsza pw. św. Wincentego à Paulo. Jak wyjaśnia Alina Szymańska, głównym powodem było bezpieczeństwo osób korzystających z jadłodzielni.
- Często osoby w kryzysie gromadziły się po drugiej stronie ulicy, czekając, aż na półkach pojawi się jedzenie. Nierzadko przebiegały wtedy przez tory tramwajowe, a to z kolei rodziło ryzyko wypadku - mówi Alina Szymańska. - Jadłodzielnia działa na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy". Trudno się dziwić, że osoba, która jest głodna i potrzebuje pomocy w formie posiłku, myśli przede wszystkim o tym, żeby tę właśnie potrzebę zaspokoić. Dlatego postanowiliśmy przenieść nasz punkt w inne miejsce - żeby zapobiec nieszczęściu, do którego mogłoby dojść.
Nieprzypadkowa jest wybrana lokalizacja. Z inicjatywy ks. Sławomira Bara, proboszcza parafii pw. św. Wincentego à Paulo w Bydgoszczy prężnie rozwija się tu pomoc osobom ubogim czy bez dachu nad głową. To pomysłodawca m.in. jadłodajni dla osób bezdomnych czy baru mlecznego, w którym można otrzymać ciepły posiłek za symboliczną kwotę. Przy bazylice funkcjonuje także ogrzewalnia „U Miecia”. Ta wszechstronna pomoc była główną przyczyną podjęcia współpracy z Bydgoskim Stowarzyszeniem Miłosierdzia św. Wincentego a’ Paulo.
- Działalność bazyliki doskonale wpisuje się także w naszą ideę. Uznaliśmy, że zupełnie naturalne będzie, że ta forma pomocy będzie rozwijać się właśnie w tym miejscu - dodaje Alina Szymańska.
Jadłodzielnia w Bydgoszcz: anonimowo i z zaufaniem
Jadłodzielnia WSG jest czynna 24 godziny na dobę i ogólnodostępna. Działa na zasadzie anonimowości i zaufania społecznego. Jak wyjaśniała nam w kwietniu dr Magdalena Bergmann z Instytutu Nauk Społecznych WSG, wzór ten został przejęty z Zachodu.
- Jadłodzielnie mają różne modele funkcjonowania. W niektórych jest tak, że jedzenie wydaje osobie potrzebującej wolontariusz. My zdajemy sobie sprawę, że dla niektórych może to być coś krępującego, że dzięki temu, że nikt nie patrzy im na ręce, czują się swobodniej - podkreślała dr Magdalena Bergmann.
Osoby przynoszące tu jedzenie powinny pamiętać, by nie przekazywać żywności, w której znajdują się surowe jaja ani surowego mięsa. Koordynatorzy apelują też do "jadłodzielców", by opisywali jedzenie - jaka potrawa znajduje się w opakowaniu i kiedy została przygotowana.
