Zobacz wideo: Dron obserwował kierowców na ulicy Wyszyńskiego w Bydgoszczy

Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy ustalili, że jeden z mieszkańców Inowrocławia może posiadać nielegalny towar. Według informacji zdobytych przez policjantów wynikało, że na terenie miasta mężczyzna przechowuje papierosy oraz krajankę tytoniową pochodzącą z przemytu. Policjanci wytypowali podejrzewanego i jego dokładny adres zamieszkania.
We wtorek (8 marca 2022 r.) bydgoscy funkcjonariusze pojechali do Inowrocławia.
- Na ulicy Kusocińskiego namierzyli podejrzewanego, gdy przemieszczał się pojazdem marki Peugeot Partner. Policjanci zatrzymali go do kontroli. W trakcie sprawdzania okazało się, że w pojeździe przewozi 210 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. 50-latek został zatrzymany - informuje kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP Bydgoszcz.
Następnie funkcjonariusze pojechali pod adres, gdzie zatrzymany mógłby przechowywać nielegalny towar. - Tam, w trakcie przeszukania, policjanci zabezpieczyli 4551 paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy, ponad 43 kg krajanki tytoniowej oraz 38 sztuk butelek ze spirytusem o orientacyjnej pojemności około 1 litra każda - wylicza kom. Przemysław Słomski.
Na tym jednak nie koniec. - Bydgoscy funkcjonariusze przeszukali należący do 50-latka garaż, w którym znaleźli kolejne ilości nielegalnego towaru. Dokładnie 530 paczek nielegalnych papierosów, 4 butelki spirytusu oraz niewielką ilość krajanki tytoniowej - dodaje kom. Przemysław Słomski.
Policjanci do sprawy zabezpieczyli łącznie: 5291 paczek papierosów, blisko 45 kg krajanki tytoniowej oraz 42 butelki spirytusu. Suma uszczuplenia należności publicznoprawnej z tytułu niezapłaconego podatku akcyzy oszacowano na ponad 140 tysięcy złotych. 50-latek został doprowadzony do bydgoskiego aresztu policyjnego.
- Bydgoscy policjanci na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili zatrzymanemu zarzuty z Kodeksu karno-skarbowego. Dodatkowo funkcjonariusze, w toku prowadzonego postępowania, tymczasowo zajęli jego mienie ruchome w postaci samochodu o wartości 50 tysięcy złotych - podsumowuje kom. Przemysław Słomski.
O dalszym losie 50-latka zadecyduje już sąd.