W sobotę na Mazowszu ciągle trwały prace związane z usuwaniem skutków burzy, która przeszła w piątek nad centralną Polską.
Strażacy nadal wyjeżdżają do nowych zgłoszeń.
Największe straty spowodowane nawałnicą odnotowano w woj. mazowieckim i łódzkim. Na Mazowszu strażacy nieustannie wzywani byli do pomocy w usuwaniu szkód powstałych podczas nawałnicy. W niektórych miejscach Warszawy w sobotę nie było prądu. W obu województwach interweniowano setki razy; dwóch ratowników jest rannych.
Gwałtowne burze, które w nocy z soboty na niedzielę przeszły nad częścią woj. śląskiego, w wielu miejscach spowodowały uszkodzenia sieci energetycznych i przerwy w dostawach prądu.
Do szpitala trafili dwaj niegroźnie porażeni piorunem chłopcy ze Złotego Potoku. Niedaleko Zawiercia od pioruna zapaliła się stodoła. Zasilania nie miało katowickie lotnisko.