Projekt ustawy wzbudza kontrowersje
Grupa posłów Koalicji Obywatelskiej oraz Polski 2050 – Trzeciej Drogi wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dotyczący wsparcia odbiorców energii, który proponuje m.in. przywrócenie obliga giełdowego, a także liberalizację zasad budowy lądowych elektrowni wiatrowych. Politycy PiS krytykują projekt wskazując, że może on prowadzić do wywłaszczenia ludzi pod farmy wiatrowe.
Budka: Nie ma mowy o żadnych wywłaszczeniach
Borys Budka, szef klubu parlamentarnego KO podkreślił na konferencji prasowej, że „nie ma żadnej mowy o żadnych wywłaszczeniach pod wiatraki”. – To jest jedno wielkie kłamstwo, co więcej zapewniamy w tej ustawie pełną procedurę, która chroni interesy mieszkańców przed ewentualnym negatywnym wpływem takich inwestycji – dodał.
Fogiel: Afera Rywina też zaczęła się od wrzutki poselskiej
Radosław Fogiel, poseł PiS, odnosząc się w rozmowie z i.pl do projektu nowelizacji ustawy ocenił, że jego zdaniem „mamy do czynienia z ogromnym skandalem”. – Pamiętajmy, że afera Rywina również rozpoczęła się od wrzutki poselskiej, obejmującej tak naprawdę dwa słowa, w związku z czym to nie jest drobna sprawa – powiedział.
W ocenie polityka PiS „mamy do czynienia z sytuacją, w której pod pretekstem innej ustawy, próbuje się tylnymi drzwiami, boczną furtką wprowadzić zapisy”. – Jak cynicznym i jak wyrachowanym trzeba być, żeby pod przykrywką ustawy zamrażającej ceny energii, wprowadzać inne rozwiązania – dodał.
Polityk PiS o "wrzutkach lobbystycznych"
Przypomniał, że w Sejmie leży projekt rządowy Prawa i Sprawiedliwości, który przedłuża zamrożenie cen energii, który – jak mówił – „wychodzi naprzeciw potrzebom Polaków”. – Ale nie, większość sejmowa nie chce go procedować. Próbuje zatytułować w ten sposób inny projekt, a w nim pod osłoną nocy, pod przykrywką projektu poselskiego, wprowadza takie rzeczy, jak wywłaszczanie polskich obywateli pod budowę wiatraków czy możliwość budowania farm wiatrowych w parkach krajobrazowych. W głowie się nie mieści, że Sejm jeszcze dobrze nie rozpoczął prac, a posłowie Koalicji Obywatelskiej i innych ugrupowań już próbują takie lobbystyczne – w moim przekonaniu – wrzutki wprowadzać – mówił.
Podkreślił, że chce wierzyć w to, że „ci posłowie, którzy złożyli ten projekt, zrobili to z ignorancji, czy z głupoty, a nie z wyrachowania i chciwości”. – Oczywiście, jeśli chodzi o inwestycje wiatrakowe w Polsce, to od lat wiele firm, które je realizuje, działa w ten sposób, że kupuje wiatraki starszych generacji w Niemczech. Tam wchodzą nowoczesne, a te stare są instalowane w Polsce. Dlatego przez wiele lat walczyliśmy o to, żeby nie można było stawiać wiatraków blisko domu, żeby Polacy mogli w spokoju mieszkać w w swoich miejscowościach. A ta ustawa miałaby również to zmienić. Miałaby zmniejszyć odległość potencjalnych wiatraków od domów tak, że byłoby to rzeczywiście uciążliwe – dodał.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
ag
