Nie cichną głosy o dość kontrowersyjnym i mało bezpiecznym przejściu dla pieszych na ul. Ogińskiego przy bibliotece UKW.
- Nie rozumiem, dlaczego w tym miejscu nie ma świateł - mówi jeden z kierowców. - Przejście jest długie, niebezpieczne i zwyczajnie powoduje powstawanie korków. Pieszy na przejściu ma zawsze pierwszeństwo, więc sznury aut tam stoją i przepuszczają na przykład jedną osobę. Przy światłach jest tak, że raz pierwszeństwo ma pieszy, innym razem - samochody. Takie rozwiązanie wprowadzono po likwidacji kładki na Wyżynach na Wojska Polskiego. Dlaczego na Ogińskiego nie może być świateł?
Groźny wypadek w lipcu
Przypomnijmy, że pod koniec lipca na przejściu doszło do groźnego wypadku z udziałem pieszej i motocyklistki.
- Motocyklem marki Ducati kierowała 32-letnia kobieta - mówi mł. asp. Krzysztof Bratz z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - Była trzeźwa, zostało jej zatrzymane prawo jazdy.
Potrącona kobieta ma 28 lat i nie jest polskiej narodowości. Nieprzytomną odwieziono do szpitala.
Na przejściu niczego nie widać
W mediach społecznościowych jedna z internautek stwierdza, że widziała wypadek. "Widziałam to zdarzenie, wezwałam pomoc i znam to przejście. Jestem zawodowym kierowcą i też dla mnie piesi to święte krowy" - czytamy. - "Tu na tym przejściu pieszego nie widać, samego przejścia nie widać. Każdy hamuje zapobiegawczo, jak na stopie. Tu dziewczyna szła z zakupami, pewnie z Biedronki, a motocyklista mijając stojący autokar w zatoczce, może jechał zbyt szybko, może nie popatrzył dwa razy w lewo - tam gdzie byla...
Czy jest szansa na światła na Ogińskiego?
- Na ul. Ogińskiego (przy Bibliotece UKW) przejście dla pieszych jest wyznaczone na przekroju dwujezdniowym 2 x 2 pasy ruchu z azylem pomiędzy jezdniami. Pojedyncze przejścia są prowadzone przez dwa pasy ruchu. W celu osiągnięcia takiego typowego przekroju jezdni w latach poprzednich ZDMiKP celowo zawęził jezdnię wschodnią ul. Ogińskiego z trzech do dwóch pasów ruchu poprawiając warunki bezpieczeństwa dla pieszych w przedmiotowym miejscu - przypomina Wojciech Nalazek, p.o. dyrektora Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
Jak mówi dyrektor, dodatkowo wymienione przejście zostało wyposażone w oświetlenie wertykalne poprawiające widoczność pieszego po zmroku. Niniejsze dotychczasowe działania ZDMiKP, ograniczenie prędkości dopuszczalnej pojazdów do 50 km/h oraz zaostrzone przepisy ruchu drogowego w tym zakresie powinny stwarzać odpowiednie warunki bezpiecznego przekraczania jezdni przez pieszych. Przejście spełnia wszelkie obowiązujące przepisy dotyczące oznakowania tego typu miejsc, a samo przejście nie odbiega obecnie od innych takich miejsc na terenie Bydgoszczy, gdzie pieszy musi pokonać za jednym razem dwa pasy ruchu, czyli szerokość około 7 m.
- ZDMiKP nie planuje obecnie budowy sygnalizacji świetlnej wzbudzanej przez pieszych we wskazanej lokalizacji - stwierdza Wojciech Nalazek.
