
Budowa S5 w regionie zagrożona. Pizzarotti chce więcej!
Firma Impresa Pizzarotti, wykonawca odcinka 1., 2. i 5. drogi ekspresowej S5 w naszym regionie, nie wyklucza odstąpienia od kontraktu. Na razie zwalnia ludzi i wnioskuje u inwestora o korektę cen.
Więcej informacji w dalszej części galerii >>>

Budowa S5 w regionie zagrożona. Pizzarotti chce więcej!
O zwolnieniach na odcinkach budowanych przez włoską firmę Impresa Pizzarotti informowali nas Czytelnicy już od paru tygodni. Twierdzili, że mało logiczne jest zwalnianie pracowników pod koniec zimowej przerwy na budowie i że wykonawca ponoć chce za wykonanie kontraktu większych pieniędzy.

Budowa S5 w regionie zagrożona. Pizzarotti chce więcej!
W końcu udało nam się uzyskać na ten temat jakąkolwiek odpowiedź. Jak dowiadujemy się z notatki, którą przesłano nam z sekretariatu firmy Pizzarotti: „ze względu na ogromny i nieprzewidywalny wzrost cen na rynku usług budowlanych” wykonawca trzech odcinków S5 w regionie zwrócił się do zamawiającego, czyli do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o „finansowe zrównoważenie kontraktów”. Czyli można prościej rzec, chcą za wykonanie swojego zadania więcej pieniędzy.

Budowa S5 w regionie zagrożona. Pizzarotti chce więcej!
W komunikacie czytamy też, że w umowie nie ma zapisu, który pozwalałby na korektę ceny kontraktu. Wykonawca liczy jednak na to, że znajdzie się jakieś rozwiązanie problemu rosnących kosztów wykonania zadania, bo dopiero takie rozwiązanie „pozwoli na zakończenie robót”.