Choć do zakończenia ligi pozostały jeszcze dwie kolejki, podopieczni Mirosława Paczkowskiego są już pewni awansu do ćwierćfinału Mistrzostw Polski w Piłce Ręcznej Juniorów Młodszych.
<!** Image 2 align=right alt="Image 110673" sub="UKS Siódemka Świecie zapewniła sobie tytuł mistrza województwa, ale to dopiero początek walki o wyższe cele, takie jak medale Mistrzostw Polski w Kategorii Juniora Młodszego Fot. Andrzej Pudrzyński">Wyjazdowy mecz z MLKS Kęsowo był wyrównany do 18 minuty.
- Wtedy jeszcze remisowaliśmy 9:9, ale po kilku świetnych interwencjach Jakuba Wamki, który wybronił kilka stuprocentowych sytuacji, udało nam się nieco odskoczyć i zakończyć pierwszą połowę wynikiem 17:11 - mówi Mirosław Paczkowski, trener UKS Siódemki Świecie.
Druga połowa była już w zasadzie bez emocji. Świecianie osiągnęli bardzo wyraźną przewagę, powiększając ją z minuty na minutę. Stąd mogli sobie pozwolić na dość niekonwencjonalne rozwiązania.
- Chcieliśmy, żeby każdy zawodnik strzelił bramkę, więc rzuty karne dwa razy wykonywał Kamil Kieszkowski, ale nie udało mu się pokonać bramkarza. Za karę wyznaczyliśmy więc w zamian naszego bramkarza i Wamka dwukrotnie wpisał się na listę strzelców - mówi trener Siódemki.
<!** reklama>Ostatecznie UKS Siódemka wygrała 43:26 zapewniając sobie mistrzostwo województwa i awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski. Ten prawdopodobnie w dniach 17-19 kwietnia odbędzie się w Świeciu. Ostatnie dni były bardzo pracowite dla młodych szczypiornistów. Oprócz meczu ligowego Siódemka wzięła udział w towarzyskim turnieju w Brodnicy z udziałem gospodarzy oraz Iskry Bydgoszcz i MMTS Kwidzyn. Świecianie zajęli w tej imprezie trzecie miejsce, wygrywając z Brodnicą, remisując z Bydgoszczą i przegrywając z Kwidzynem. Trzeba jednak podkreślić, że UKS Siódemka grał bez Pawła Paczkowskiego, który przebywał na obozie kadry narodowej juniorów w Cetniewie.
- Ważne jest również, że pozostałe ekipy grały starszym rocznikiem, więc nie należy tego traktować w kategoriach porażki - mówi Mirosław Paczkowski.
Teraz UKS Siódemkę czeka jeszcze ligowy mecz o „pietruszkę” z MKS Brodnica (w sobotę 7 marca w świeckiej hali).
- Chcemy go potraktować jako przerywnik turnieju młodzika młodszego, żeby chłopcy mogli sobie podpatrzyć, jak grają ich starsi koledzy - mówi trener Paczkowski.
Mecz w statystykach
- MLKS Kęsowo - UKS Siódemka Świecie 26:43
- Bramki dla Siódemki: Robert Polaszek - 1, Paweł Paczkowski - 10, Daniel Karbownik - 6, Damian Jaroch - 5, Jakub Gackowski - 4, Maciej Brandt - 2, Mateusz Czubkowski - 2, Jakub Wamka - 2, Mateusz Kminikowski - 1.