https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brak chętnych na bydgoskie nieruchomości

Sławomir Bobbe
Poznańska 24 - za działkę pod tym adresem inwestor zdecydował się zapłacić 1 milion 650 tysięcy złotych
Poznańska 24 - za działkę pod tym adresem inwestor zdecydował się zapłacić 1 milion 650 tysięcy złotych Tomasz Czachorowski
Miasto sprzedaje majątek, ale na wiele nieruchomości chętnych nie ma - mimo powtarzanych przetargów. Dobrze i z potężnym zyskiem sprzedają się tylko grunty przydatne deweloperom.

Ponad 32 miliony złotych mogłoby wpłynąć do budżetu miasta, gdyby znaleźli się kupcy na wszystkie wystawiane na przetargach nieruchomości. Przetargów ogłoszono aż 125 (dla 88 nieruchomości). Tyle że z sukcesem (czyli jakimkolwiek chętnym do zapłacenia chociażby ceny wywoławczej) zakończyły się tylko 33 postępowania przetargowe. Budżet zyskał na tym niecałe 10 milionów złotych.

- Najwyższą cenę uzyskano za nieruchomość położoną przy ul. Poznańskiej 24 - za działkę o powierzchni 1710 m kw. uzyskano 1 milion 650 tysięcy złotych. Drugi najlepszy przetarg dotyczył nieruchomości przy ulicy Czartoryskiego (976 m kw. za 1 milion 120 tysięcy złotych). Największe zainteresowanie wzbudziły działki przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe wielorodzinne, które sprzedawane były za ceny znacznie przekraczające ceny wywoławcze. Dużym powodzeniem cieszyły się też pustostany mieszkalne o małych powierzchniach (do 40 m kw.).

Gdy prowadziłem rozmowy w sprawie Młynów Rothera, mieliśmy trzy wyceny - na 32, 36 i 60 milionów złotych - Jan Szopiński

Miasto kilka razy chciało również sprzedać działki przeznaczone na cele parkingowe. W przetargach na parcele przy ulicy Skrajnej czy Kiedrowskiego nie było jednak chętnych.

W najbliższym czasie będzie można kupić z zasobów gminy i Skarbu Państwa kilka ciekawych nieruchomości. Wśród nich wyróżnia się obiekt przy ul. Chodkiewicza 8: objęta ochroną konserwatorską willa po byłej Policyjnej Izbie Dziecka. Kwota wywoławcza - 1 milion 450 tys. zł. W wypadku sprzedaży dwadzieścia procent tej kwoty trafi do miasta, reszta zasili Skarb Państwa.

Interesujący może być również budynek przy ulicy Warmińskiego 3, w którym przed laty mieścił się rektorat Kujawsko-Pomorskiej Szkoły Wyższej. Trzykondygnacyjną kamienicę kupić można za 2,5 miliona złotych.

- Jeśli miasto wystawia coś na przetarg, to znaczy, że chce to sprzedać. Można więc uznać, że tylko 33 udane przetargi to zła wiadomość dla budżetu miasta, który w ten sposób nie zostanie zasilony założoną kwotą - podkreśla Jan Szopiński, wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy.

- Być może było tak, że wyceny rzeczoznawców rozminęły się z oczekiwaniami rynku. To znana sytuacja. Gdy prowadziłem rozmowy w sprawie sprzedaży Młynów Rothera, mieliśmy trzy wyceny - na 32, 36 i 60 milionów złotych. Na Torbyd przetargów było osiem, a cena regularnie spadała. Cieszy za to fakt, że deweloperzy zainteresowani są ziemią i chcą u nas budować. To napędza rynek i zatrzymuje ludzi w mieście.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
esteta
Warto, żeby budynek po Policyjnej Izbie Dziecka trafił w dobre ręce, ten budynek ma w sobie spory potencjał, odremontowany ozdobiłby ulicę Chodkiewicza.
g
gon
ale to chodzi o grunty na ktorych sa te ,, rudery,,
a
asia
Najgorsze rudery sa jak zwykle w Toruniu zamieszkane przez specyficzny typ ludzi.
c
cezar
jest jeszcze cos do sprzedania??
T
Typ
Bydgoskie rudery, taki powinien byc tytul artykulu
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski