Polscy juniorzy ćwiczą pod okiem trenera Jacka Woźniaka. Pozostali wybrali indywidualny tok przygotowań. Od 8 do 12 lutego wszyscy spotkają się na zgrupowaniu w Dźwirzynie.
<!** Image 2 align=right alt="Image 142940" sub="Żużlowcy zdają sobie sprawę, że odpowiednio przepracowana zima zaprocentuje podczas zmagań na torze. Na zdjęciu Emil Sajfutdinow. Fot. Jarosław Pabijan">Najwcześniej, bo już 1 grudnia treningi rozpoczęli wychowankowie klubu. Szkoleniowiec ma pod opieką żużlowców, którzy uzyskali licencję (Szymon Woźniak, Mikołaj Curyło, Damian Adamczak, Patryk Braun) oraz sześciu zawodników ze szkółki.
- Aktualnie ćwiczymy cztery razy w tygodniu. We wtorki i środy jesteśmy na Zawiszy, w piątki korzystamy z własnych obiektów, a w sobotę spotykamy się w Myślęcinku - informuje Jacek Woźniak. - Na sali gimnastycznej pracujemy nad gibkością i sprawnością. Do tego zajęcia bokserskie, siłowe i basen.
Pozostali nasi żużlowcy trenują indywidualnie.
- Nie trzeba ich pilnować. To zawodowcy, którzy doskonale wiedzą, czym może się skończyć źle przepracowana zima - dodaje trener.
Stawiają na sprawdzone metody
Grzegorz Walasek i Robert Kościecha przygotowują się tak samo, jak w latach ubiegłych. Ich uwaga skupia się przede wszystkim na sile i ogólnej sprawności. Były kapitan Falubazu nie traci również kontaktu z motocyklem. W ten weekend „Greg” będzie miał ponowną okazje do startów. W sobotę wystąpi w Gali Lodowej w Częstochowie, a nazajutrz w VII Mistrzostwach Torunia, które rozegrane zostaną na Tor-Torze. Dla Walaska będą to już kolejne starty na lodowisku. Wcześniej ścigał się w Gdańsku i Opolu.
Liderzy nie próżnują
Kontakt z motorem utrzymuje Emil Sajfutdinow. Pod koniec ubiegłego roku Rosjanin wystartował w zawodach motocrossowych w Sankt Petersburgu, w których zajął trzecie miejsce (temperatura dochodziła do -25 stopni Celsjusza!). Kilka dni temu Sajfutdinow znów zdecydował się na taką formę treningu. Tym razem uplasował się na drugiej pozycji.
<!** reklama>- Emil ma osobistego trenera przygotowania fizycznego, który szczegółowo rozpisał zajęcia na siłowni. Ciekawostką jest fakt, że w ćwiczeniach występują elementy... jogi - mówi „Expressowi” Tomasz Suskiewicz, menedżer brązowego medalisty cyklu Grand Prix. - Emil spotyka się również z psychologiem. Po co? Aby lepiej się koncentrować.
Intensywnie trenuje też drugi z liderów Polonii - Andreas Jonsson. „Adrenalina” dużo pływa, ćwiczy na siłowni i biega. 4 lutego ma wziąć udział w gali lodowej w Malilli.
Denis w środkowej fazie
Na nudę nie narzeka nowy nabytek Polonii, Denis Gizatullin.
- Muszę przyznać, że moje przygotowania wkroczyły w środkową fazę - napisał na swojej stronie internetowej. - Na tygodniowy harmonogram zajęć składają się trzy wizyty na basenie oraz trzy w hali. Ponadto zdecydowałem się na dość oryginalne metody treningowe. Trzy razy w tygodniu przebiegam na nartach dystans 15 kilometrów. Uprawiam również snowboard. Dzięki srogiej zimie mogę także popróbować icespeedwaya na zamarzniętym jeziorze. Gdy starcza mi czasu, to startuję też na crossie.
Bal, a potem zgrupowanie
Od 8 do 12 lutego bydgoscy żużlowcy wyjadą na zgrupowanie szkoleniowo-integracyjne do Dźwirzyna. Nad morzem zamieszkają w hotelu „Senator”.
Wcześniej (6 lutego) spotkają się na balu charytatywnym, organizowanym przez ŻKS Polonia SA. Wszystkie zaproszenia będą płatne.Jest również pula przeznaczona dla kibiców. O szczegółach poinformujemy na łamach „Expressu”.