Do zdarzenia doszło w piątek 8 lutego w restauracji w "blaszaku" na bydgoskim Szwederowie. Jedną z sal - jak informuje Gazeta Wyborcza - wynajęła grupa nastolatków na imprezę z okazji 18. urodzin. W drugiej spotkali się policjanci z bydgoskich komisariatów, między innymi ze Szwederowa.
W nocy jeden z młodych miał zacząć skandować "Tak się bawi policja!". Rozpoczęła się wymiana zdań, która przeszła w awanturę. W końcu padły ciosy. Jeden ze świętujących miał mieć uszkodzony nos. Z kolei poważniejszych obrażeń doznali policjanci.
- Złożone zostały dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na szkodę policjantów - mówi podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy. - Jeden z zawiadamiających to policjant, który pracował na komisariacie na Szwederowie, a w ostatnim czasie awansował do Komendy Wojewódzkiej Policji. Przebywa obecnie w szpitalu w związku z poważnymi obrażeniami. Drugi z policjantów doznał lżejszych obrażeń.
Sprawdź: Czy dostałbyś się do policji? Poznaj prawdziwe pytania z testu MultiSelect 2019 [QUIZ]
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, u mundurowego, który jest jeszcze hospitalizowany, obrażenia określono jako "naruszające czynności organizmu na czas powyżej 7 dni".
- Wyjaśniamy, w jakich okolicznościach doszło do obrażeń ciała u funkcjonariuszy - dodaje rzecznik. - Czynności wyjaśniające w tej sprawie prowadzi wydział kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
W pierwszych doniesieniach dotyczących tej sprawy pojawiły się informacje, jakoby na miejscu był również jeden z zastępców Komendanta Miejskiego Policji. Jak ustaliliśmy, faktycznie przyszedł na imprezę policyjną, ale wyszedł z restauracji około godziny 17. Natomiast awantura wywiązała się w nocy, około godziny 1.
Flash Info odcinek 2 - Tragiczny wypadek na A1, komisariat obrzucony koktajlami mołotowa!
