Rzecznik prasowy Prokuratora Okręgowego w Toruniu prokurator Andrzej Kukawski nie potwierdził informacji o tragedii. - Nie mam wiedzy czy doszło do takiego zdarzenia – mówi.
Rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Toruniu Wioletta Dąbrowska poinformowała, że do bójki na toruńskiej starówce doszło.
- Okoliczności zdarzenia są niejasne. Mężczyzna trafił po bójce do szpitala i zmarł. W poniedziałek mają być znane wyniki sekcji zwłok. Dopiero wówczas będziemy mogli mówić, że śmierć nastąpiła w związku z pobiciem czy z powodu innych problemów zdrowotnych. Na tym etapie nie możemy jasno powiedzieć, że zgon był wynikiem bójki – zaznacza rzeczniczka policji.
W miejscu gdzie doszło do bójki pojawiają się znicze.
AKTUALIZACJA
Są wyniki sekcji zwłok mężczyzny, który zmarł po awanturze na starówce
Zgon mężczyzny nastąpił w wyniku zatrzymania krążenia. Policja zatrzymała trzy osoby w sprawie awantury na toruńskiej starówce, po której zmarł 44-letni mężczyzna.
- Dzisiaj kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu ustalili trzy osoby, które brały udział w zdarzeniu w nocy 16.03.2019 roku przy ul. Chełmińskiej w Toruniu. Dwie z nich zatrzymali policjanci. To dwóch 30-latków. Jeden to mieszkaniec gminy Lubicz, drugi pochodzi z gminy Obrowo. Trzeci z mężczyzn zgłosił się do komendy sam. To 20-letni mieszkaniec gm. Lubicz. Teraz trwają czynności z ich udziałem. Policjanci ustalają rolę poszczególnych osób w tym zdarzeniu – informuje podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy KMP w Toruniu.
Dzisiejsza sekcja zwłok 44-latka, przeprowadzona przez biegłego z zakresu medycyny sądowej, wykazała, że zgon nastąpił w wyniku zatrzymania krążenia.
- Ponieważ konieczne jest pogłębienie badań , prokurator zlecił dalsze badania histopatologiczne – informuje policja.
Dyżurny toruńskiej policji informację o awanturze otrzymał od operatora monitoringu miejskiego. Na miejsce pojechał patrol. Okazało się, że pomiędzy piątką mężczyzn doszło do utarczki słownej wewnątrz lokalu przy Chełmińskiej.
- Konflikt przeniósł się na zewnątrz, na ulicę, a pokrzywdzeni wraz z jego drugą stroną wyszli na zewnątrz. W wyniku tego obaj pokrzywdzeni zostali zabrani przez karetkę pogotowia do jednego z toruńskich szpitali. Jeden z nich po zaopatrzeniu powrócił do domu a drugi nie odzyskał przytomności. Niestety pomimo usilnych starań lekarzy mężczyzna zmarł. To 44-letni mieszkaniec Torunia – informuje Wioletta Dąbrowska z KMP. - Policjanci zbierają wszelkie możliwe dowody mogące wyjaśnić, co zaszło tej nocy. Apelujemy również do wszystkich świadków, którzy dotąd nie byli przesłuchani na okoliczności tego zdarzenia, a mogą pomóc w wyjaśnieniu jego okoliczności, o pilny kontakt z Wydziałem Dochodzeniowo-Śledczym KMP w Toruniu, pod numerami 56 641 26 07 lub dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Toruniu pod numerem 112.
To nie pierwsza tragiczna w skutkach awantura na Chełmińskiej. Prawie dla lata temu, w wielkanocny poniedziałek, kilkanaście metrów dalej od „Zahir Kebab” od ciosu nożem zginął 28-letni Radosław S. Wracał po godz. 4 z grupą znajomych z całonocnej imprezy na starówce. Przed lokalem "Zapiekanki 24h", jego grupa starła się z dwoma młodymi mężczyznami.
PiS obiecuje: 500 plus na pierwsze dziecko, "13" emerytura dla najstarszych