Jak dowiedział się portal Interia, Bogusław Sonik nie wystartuje w najbliższych wyborach do Sejmu. Jego decyzja ma związek z wypowiedzianymi przez lidera PO słowami podczas Campusu Polska Przyszłość. Donald Tusk zadeklarował, że posłowie, którzy nie poprą liberalizacji prawa aborcyjnego, nie wystartują w wyborach do Sejmu z list Platformy Obywatelskiej.
– Jeśli dzisiaj mówię, że my gwarantujemy kobietom podejmowanie tej decyzji, to nie będę chciał się później wstydzić, dlatego że ktoś będzie reprezentował inne zdanie, będąc z naszych list. To macie zagwarantowane – oświadczył Donald Tusk.
Wypowiedź Tuska wywołała niezadowolenie niektórych posłów
Wypowiedź stała się głośna i wywołała poruszenie w szeregach Platformy Obywatelskiej. Niektórzy posłowie największej opozycyjnej partii podeszli do słów swojego lidera krytycznie.
– Może niedobrze, że połączono to z pewną groźbą, użyciem argumentu listy. W sensie etycznym coś takiego powinno być ostatnim etapem – powiedziała Interii Joanna Fabisiak.
– Jeśli zmienia się profil partii, podejście do pewnych kwestii, a ktoś uzna to za niezgodne z jego przekonaniami, sam wyciągnie wnioski i podejmie odpowiednie decyzje – dodała.
Bogusław Sonik rezygnuje ze startu w wyborach parlamentarnych
– Nie chcę nikomu dawać okazji skreślenia mnie z listy, dlatego zamierzam wystartować w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Tam nie ma wymogów dotyczących aborcji – powiedział Sonik portalowi Interia.
mac
