https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bo trawnik na wyspie musi odpocząć

Włodzimierz Szczepański
Czy miało sens wydawanie pieniędzy na amfiteatr na Wyspie Młyńskiej? Okazuje się, że trawa nie jest w stanie wytrzymać masowych imprez.

Czy miało sens wydawanie pieniędzy na amfiteatr na Wyspie Młyńskiej? Okazuje się, że trawa nie jest w stanie wytrzymać masowych imprez.

- To jakaś porażka - mówi pani Marta z Osielska. - Zabrałam na wyspę znajomych, którzy przyjechali do mnie z Holandii. I zobaczyliśmy, że trawnik został ogrodzony płotem. Bez sensu, że w okresie wakacyjnym wykonuje się jakieś zabiegi pielęgnacyjne.

Trawa po renowacji

- Przychodzi na wyspę mnóstwo ludzi, chcą usiąść sobie na trawie, a tutaj płot - dodaje Andrzej Kamiński, kolejny oburzony bydgoszczanin. Dopiero pod koniec lipca płot zostanie zdemontowany. Lucyna Kojder-Szweda z bydgoskiego ratusza tłumaczy, że trawnik musiał przejść renowację. Został napowietrzony oraz go nawieziono. W wielu miejscach posiano nową trawę.

- Teraz musi po prostu odpocząć. Trzeba odczekać, trawa powinna zostać trzykrotnie ścięta - wyjaśnia Lucyna Kojder-Szweda. - Żadna trawa nie jest w stanie wytrzymać tak dużego obciążenia, trzydniowych imprez. Trzeba zastanowić się nad odpowiednim wykorzystaniem Wyspy Młyńskiej. Wtedy trawnik służyć będzie bydgoszczanom, a nie wybranej grupie ludzi.

Pechowy termin

To za rządów poprzedniej ekipy władz miasta powstał pomysł wykorzystania wyspy jako miejsca koncertów. W zarządzie zasiadała również Lucyna Kojder-Szweda.

- Nie róbmy z wyspy perełki, do której będziemy wchodzić jak do muzeum. Niedługo będziemy otrzymywać przed wejściem książeczkę zakazów - komentuje radny Tomasz Rega.

Jego zdaniem, prace przy trawniku właśnie w środku lata i sezonu turystycznego są pomyłką. - Wyspa ma pecha do terminów. Chociażby piasek na plażę został przywieziony we wrześniu - dodaje radny.

<!** Image 2 align=none alt="Image 174655" sub="Płot na Wyspie Młyńskiej zniknie dopiero pod koniec lipca
Fot. Dariusz Bloch">

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bydziek
to jest planowanie i myślenie o pracodawcach-mieszkańcach - tak, bo przecież pensje urzędnicy mają z NASZYCH podatków!
3-4 miesiące w roku, gdy można posiedzieć na trawie....to albo zasrana (bo nie ma zakazów, a w innych parkach straży karającej właścicieli srających psów nie uświadczysz) albo regeneracja trawy....
Parki i trawniki to MUZEA czy tereny zielone dla LUDZI, którzy na to płacą??
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Bo trawnik na wyspie musi odpocząć
a
aj
A nie wystarczy tak ułożyć harmonogram imprez by wykorzystać, kolejno Rózopole, park ludowy, Myslecinek, Wyspę Młyńską? Wtedy i trawa odpocznie i ludzie będa mieli wybor miejsc. Tylko trzeba by inwestować w atrakcyjność pozostąłych miejsc masowej rozrywki.
i druga sprawa to kolejne place zabaw dla dzieci zmniejszyły by ilość dzieci na Wyspie Młyńskiej bo teraz w sobotę plac zabaw przypomina McDonalda w szczycie.

Wybrane dla Ciebie

Marzenia o awansie trzeba odłożyć. Enea Abramczyk Astoria przegrała piąty mecz

Marzenia o awansie trzeba odłożyć. Enea Abramczyk Astoria przegrała piąty mecz

Rafał Trzaskowski kontra Karol Nawrocki: Pojedynek na gesty, miny i słowa

Rafał Trzaskowski kontra Karol Nawrocki: Pojedynek na gesty, miny i słowa

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski