Na liderkę rankingu WTA Igę Świątek nie ma ostatnio mocnych. 20-latka wygrała pięć ostatnich turniejów: w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie i Rzymie. Rolanda Garrosa rozpoczęła od zdeklasowania Ukrainki Łesi Curenko (WTA 119) 6:2, 6:0. Jej czwartkowa rywalka Alison Riske (WTA 43) to już zawodniczka z wyższej półki. Amerykanka również nie była jednak w stanie znaleźć sposobu na Świątek.
Nasza zawodniczka imponowała zwłaszcza znakomitym serwisem. W innych elementach tenisowego rzemiosła również radziła sobie jednak świetnie. Dość powiedzieć, że pierwszego seta wygrała w 20 minut, a rywalce nie oddała gema (i zaledwie siedem punktów).
W drugim secie Riske grała naprawdę dobrze, na podjęcie walki z rozpędzoną Polką to jednak nie wystarczyło. Spotkanie zakończyło się po 62. minutach. Na pocieszenie Amerykance pozostały dwa wygrane gemy.
Raszynianka wygrała 30. mecz z rzędu. W XXI w. lepszą serię miały tylko dwie zawodniczki - Justine Henin (32) i Serena Williams (34). Świątek jest na najlepszej drodze, aby dogonić starsze koleżanki. W kolejnym spotkaniu zmierzy się z reprezentantką Czarnogóry Danką Kovinić (WTA 95), która nigdy wcześniej nie dotarła do III rundy French Open.
W czwartek na paryskich kortach o awans do III rundy grał też Hubert Hurkacz (ATP 13). Jego rywalem był 132. w światowym rankingu Włoch Marco Cecchinato. Polak miał doskonałą okazję na przełamanie się - w poprzednich edycjach Rolanda Garrosa wygrał zaledwie jeden mecz w głównej drabince. We wtorek wyrównał ten wynik pokonując debiutanta Giulio Zeppieriego (ATP 216) 7:5, 6:2, 7:5, tym razem też nie miał większych problemów. Kwalifikanta Cecchinato również pokonał w trzech setach: 6:1, 6:4, 6:2.
W III rundzie Hurkacz zmierzy się z Belgiem Davidem Goffinem (ATP 48). Belg w czwartek pokonał Francesa Tiafoe (ATP 27) z USA 3:6, 7:6(1), 6:2, 6:4. Niedawno mierzył się z wrocławianinem w 1/32 finału turnieju w Rzymie. Po zaciętych dwóch setach zakończonych tie-breakami górą był Goffin.
W deblowej rywalizacji mężczyzn został nam już tylko jeden reprezentant. W czwartek odpadł Łukasz Kubot w parze z Edouardem Rogerem-Vasselinem. Lepsi od Polaka i Francuza okazali się Rafael Matos i David Vega Hernandez (4:6, 6:4, 0:6) i to brazylijsko-hiszpański duet awansował do 1/8 finału.
Na tym etapie zagra też Jan Zieliński. 25-latek wraz z reprezentantem Monako Hugo Nysem pokonali Francuza Benoîta Paire’a i Hiszpana Alberta Ramosa-Viñolasa (6:2, 6:3). Ich rywali w walce o awans do ćwierćfinału wyłoni piątkowy mecz urugwajsko-ekwadorskiego debla Ariel Behar i Gonzalo Escobar z Brytyjczykiem Lloydem Glasspoolem oraz Finem Harrim Heliovaarą.
ZOBACZ TEŻ:
