
Czterech przedsiębiorców, w tym trzech z grodu nad Brdą (są doskonale znani mieszkańcom Bydgoszczy), postanowiło odbudować czarny sport w Pile. Władze miasta zobowiązały się do sfinansowania przebudowy stadionu. Nowy klub ma wystartować w II lidze w sezonie 2022. Plany są ambitne. CZYTAJ DALEJ PRZEGLĄDAJĄC ZDJĘCIA >>>>>>

Speedway w Pile ma bardzo bogatą historię. Wszystko zaczęło się w 1947 roku. Zespół z grodu Staszica, pod różną nazwą, rywalizował w rozgrywkach ligowych do 1968 r. Potem, głównie z powodów finansowych, ścigania na owalnym torze przez 24 lata nie obserwowaliśmy. Reaktywacja nastąpiła w 1992 roku. TS Polonia największe sukcesy święciła na przełomie wieków. Było drużynowe mistrzostw Polski (1999), dwa srebrne (1998, 2000) i dwa brązowe krążki (1996 i 1997). Głównym architektem tych sukcesów był legendarny Duńczyk – Hans Nielsen (na zdjęciu). Później bywało znacznie gorzej, zespół pałętał się głównie po niższych klasach rozgrywkowych. Ostatni raz żużlowcy z Piły rywalizowali o ligowe punkty w sezonie 2019. >>>>>>

Teraz zanosi się na kolejną reaktywację żużla w tym mieście. Wszystko za sprawą 4 przyjaciół, trzech z nich to bydgoszczanie. Mowa o Zbigniewie Leszczyńskim (szef firmy Zooleszcz, na zdjęciu z prawej) i Pawle Woźniaku (DPV Logistic, z lewej), których przedsiębiorstwa widnieją w nazwie ekstraligowego GKM Grudziądz oraz Robercie Sikorskim (do niego należy m.in. restauracja Meluzyna). >>>>>>

Kwartet uzupełnia Maciej Polny z Gdańska. Jego firma - Speedway Events organizuje wiele prestiżowych zawodów żużlowych w Polsce. Wszyscy znajdą się w zarządzie PKŻ Polonia Piła. >>>>>