Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bitcoin jest mało wiarygodny, ale płacić można nim w coraz większej liczbie miejsc

Wojciech Mąka
Symbol bitcoin
Symbol bitcoin
Bitcoin - wirtualna waluta - staje się coraz popularniejszy. W Bydgoszczy można nim już zapłacić w kawiarni, Toruń nie zostaje w tyle.

Nie trzeba mieć karty ani gotówki. W lokalu gastronomicznym w bydgoskim Śródmieściu za kawę można zapłacić bitcoinem. W praktyce to prosta operacja. Obsługująca płatności osoba wpisuje odpowiednią kwotę i generuje kod, który klient musi zeskanować swoim telefonem. Wtedy z jego wirtualnego portfela schodzi odpowiednia kwota, która trafia na odpowiednią platformę internetową, a stamtąd - już po przeliczeniu na złotówki - do właściciela lokalu.
[break]

Oczywiście, żeby płacić w bitcoinach, trzeba je mieć. Nie zobaczymy ich w żadnym banku, bo to... ciąg cyfr. Po instalacji programu obsługującego bitcoiny użytkownik otrzymuje własny adres, tzw. wirtualny portfel. Aby go napełnić, trzeba wysłać prawdziwą gotówkę na konto wskazane przy instalacji programu. Można też wykonać operację na komputerze, dzięki której dostaniemy wypłatę w elektronicznej walucie. Ile, to już zależy od mocy obliczeniowej, jaką wniesiemy do sieci. Liczba wprowadzanych od 2009 roku bitcoinów jest ograniczona do 21 milionów - ma to utrzymywać ich wartość.

Kilka płatności w tygodniu

Piotr Hetzig, od ubiegłego roku przygotowujący tzw. „Bitcoin Party” (nazwa pochodzi od imprezy, a nie od partii politycznej - przyp. red.), tak zachwala walutę: - Jej sieć jest kompletnie zdecentralizowana, nie podlega ona żadnym rządom, bankom, a jej kurs wyznacza podstawowe prawo ekonomii popytu i podaży. Bitcoin to szybkość, dostępność, niskie koszty, wygoda. Przesłanie BTC na drugi koniec świata zajmuje chwilę.

„Bitcoin Party” to spotkania zwolenników elektronicznej waluty, połączone z możliwością płacenia nią w lokalach. Pierwszy taki punkt zaczął działać w Warszawie w listopada ubiegłego roku. W Bydgoszczy Bitcoiny można wydać w kawiarni „Strefa” przy ul. Długiej. - Posiadacze bitcoinów sami zwrócili się do nas propozycją, a ponieważ jesteśmy nietypowym lokalem, zgodziliśmy się - mówi Ewelina Bejgrowicz, współwłaściciel „Strefy”. - Nie potrafię powiedzieć, czy ta metoda płatności się rozpowszechni. Ale wiele osób o nią u nas pyta. Mamy na lokalu widoczne naklejki, informujące o możliwości regulowania rachunków w ten właśnie sposób, stąd zainteresowanie nawet wśród tych, którzy nie do końca znają zasady działania bitcoinów. Natomiast z praktycznego punktu widzenia, takich płatności w tygodniu mamy kilka. Złotówki za bitcoiny otrzymujemy regularnie, nie ma z tym najmniejszych kłopotów...

Poleciał na łeb

Nie wszystko jest jednak takie piękne. Ekonomości ostrzegają, że bitcoin jest bardzo mało wiarygodną walutą. Pokazuje to spadek jego wartości po krachu bitcoinowej giełdy MtGox, który nastąpił z nikomu nieznanych powodów. O ile jeszcze na początku grudnia ubiegłego roku wartość jednego bitcoina wynosiła 1200 dolarów, teraz wynosi ona 500 dolarów. - Jeśli ktoś trzymał w nim oszczędności, to stracił połowę... - ostrzega Paweł Cymcyk, menedżer ds. komunikacji inwestycyjnej ING.

„Bitcoin Party” odbyło się także w toruńskiej Muzie. Jedna z tamtejszych firm udostępniająca serwery także zaczyna myśleć o wprowadzeniu płatności w wirtualnej walucie. Bitcoiny za takie usługi przyjmowane są już np. w Gdyni. Liczba użytkowników rośnie, jeden z dentystów w Kielcach oferuje zniżki na zabiegi pod warunkiem płatności elektroniczną walutą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera