Bili na śmierć i śmiali się, gdy umierała. Prokuratura w Częstochowie żąda aresztu dla nastolatków za śmiertelne pobicie kobiety

Informację o znalezieniu zwłok częstochowska policja otrzymała 3 października, o godz. 5.

- To była informacja od przypadkowej osoby, która natrafiła na zwłoki – informowała asp. Sztab. Marta Kaczyńska, oficer prasowy KMP w Częstochowie.

Jak ustalili śledczy, kobieta i podejrzani przed jej śmiercią spotkali się w niezamieszkanym miejscu. Prawdopodobnie pili wspólnie alkohol. W pewnym momencie nastolatkowie zaczęli brutalnie i dotkliwie bić kobietę, co nagrywali telefonem komórkowym.

Potem oni i ojciec jednego z nich chcieli kobietę ratować, a w każdym razie tak im się wydawało. Wrzucili kobietę do bagażnika auta i zawieźli ją do krewnego. 52-letni krewny nie udzielił pomocy i odpowie za nieudzielenie pomocy i niepowiadomienie organów ścigania o przestępstwie.

PISALIŚMY O TYM:
Bezwzględni bandyci bili kobietę na śmierć i nagrywali to telefonem dla zabawy
Zbigniew Ziobro o sprawie śmierci 50-latki pobitej przez nastolatków w Częstochowie

Cała czwórka została zatrzymana. 18-latek usłyszał zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. 41-latkowi postawiono zarzut nieudzielenia pomocy i pozbawienia kobiety wolności w związku z umieszczeniem jej w bagażniku samochodu. Krewnemu 50-latki zarzucono nieudzielenie pomocy i niepowiadomienie organów ścigania o przestępstwie.

Sąd odmówił jednak zastosowania aresztu tymczasowego wobec wszystkich mężczyzn. Na trzy miesiące został aresztowany tylko 18-latek. Sąd odmówił również umieszczenia 15-latka w ośrodku wychowawczym.

- Złożyliśmy zażalenie na decyzję o braku aresztu i nieumieszczeniu 15-latka w zakładzie wychowawczym - mówi Piotr Wróblewski z biura prasowego Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Kiedy zażalenie zostanie rozpatrzone? Dominik Bogacz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego informuje, że terminy rozpraw mogą być znane pod koniec przyszłego tygodnia.

Prokuratura na razie nie chce oficjalnie informować o wynikach sekcji zwłok. Biegli czekają na wyniki badań toksykologicznych i histopatologicznych. Wiadomo jednak, że prokurator po pierwszej sesji, nakazał wykonanie kolejnej. Dlaczego? O tym prokuratura nie informuje.

Wcześniej sprawą zainteresował się minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, który zwrócił się do Prokuratury Krajowej o zbadanie, czy nie istnieje możliwość zmiany kwalifikacji czynu na zabójstwo z zamiarem ewentualnym. Wówczas 15-latek odpowiadałby przed sądem jak dorosły.