Zamknięcie ścieżki dla pieszych wzdłuż mostu i torów kolejowych w ciągu ul. Zygmunta Augusta i Czarna Droga wzbudziło od początku tygodnia wiele emocji. Zostaliśmy zasypani e-mailami na ten temat.
Utrudnienie życia
- Dlaczego przejście dla pieszych zostało zamknięte na moście kolejowym? - pyta Czytelnik.
Inny relacjonuje: - W miniony poniedziałek zostały postawione tablice informacyjne o braku przejścia natomiast we wtorek droga została zamknięta. Czy jest jakieś zagrożenie? Czy szykuje się jakiś remont nawierzchni?
A to inny głos: - Chciałbym zwrócić uwagę na zaskakujące zamknięcie przejścia dla pieszych na moście kolejowym pomiędzy Dworcem Głównym a Okolem. Poza utrudnieniem życia mieszkańcom Okola uniemożliwia to ludziom dojeżdżającym pociągiem dotarcie o czasie do pracy - w moim przypadku w urzędzie skarbowym przy ul. Grunwaldzkiej. Utrudniony jest też powrót do domów po południu, gdyż trzeba skorzystać z mostu przy ul. Królowej Jadwigi, co wydłuża drogę do pracy o kilkadziesiąt minut. Nikt nie uprzedził pasażerów o zamknięciu przejścia, nigdzie nie ma żadnej informacji o tym ile będzie to trwało. ZDMiKP wskazuje, że odpowiedzialne jest PKP, któremu nie zależy na przejściu i nie ma na nie pieniędzy. Z PKP nie sposób uzyskać żadnych informacji, gdyż nie odbierają telefonów.

Nikt nie uprzedził pasażerów o zamknięciu przejścia, nigdzie nie ma żadnej informacji o tym ile będzie to trwało.
Tysiące ludzi
- To skandal, bo teraz mieszkańcy muszą iść przez most na Królowej Jadwigi. To dodaje 10 minut, aby przejść na dworcu - pisze inny zbulwersowany Czytelnik. Jeszcze inny zauważa, że ścieżką przemieszczają się codziennie tysiące ludzi docierających do Śródmieścia, dworca PKP, do Atosa. Wcześniej zgłaszanie do ZDMiKP oraz Urzędu Miasta w sprawie odśnieżania tej drogi nie przynosiło skutku...
I tak łażą po torach...
- Takie sygnały już także do nas dotarły - mówi nam Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Ale to nie jest nasz teren, nie my odpowiadamy za jego utrzymanie czy jakiekolwiek inne działania. To własność Polskich Kolei Państwowych, one za to odpowiadają. Z nami niczego nie uzgadniano...

Wysłaliśmy pytania do PKP Infrastruktura, bo to prawdopodobnie ona ma w pieczy ścieżkę - nie tylko zresztą wzdłuż mostu, ale także za nim, w stronę Okola.
Już wczoraj na Facebooku rozgorzała na ten temat dyskusja. - Żadnego remontu nie ma ludzie po torach łażą, aż kogoś pierd... - brzmi jedna z opinii.
Do tematu będziemy wracać.
Mosty i wiadukty w Bydgoszczy. Tak je budowano. Zobacz archi...
"Dojrzalsi". Nowy program skierowany do seniorów (odc. 1)
